Hertha straci reprezentanta Chorwacji

Gordon Stipic, agent obrońcy Herthy Berlin i reprezentacji Chorwacji, Josipa Simunica zdradził, że piłkarz opuści latem klub.

 

Zawodnik ma w kontrakcie klauzulę odstępnego wysokości 7 milionów euro, ale nie powinno to stanowić problemu dla potencjalnych kupców. Stipic stwierdził, że powodem chęci odejścia Chorwata jest brak porozumienia ze szkoleniowcem berlińskiego klubu, Lucienem Favre.

 

- Dla mnie jest oczywiste, że Josip musi odejść. Nie ma podstaw do współpracy z Herthą i ta decyzja jest nienegocjowalna. Powodem jest zachowanie trenera klubu, Luciena Favre - powiedział Stipic.

 

- Zainteresowane sprowadzeniem mojego klienta są kluby z Anglii, Hiszpanii oraz Niemiec, ale nie mogę zdradzić ich nazw - dodał.

 

Niemieckie media uważają, że kluby z Hiszpanii, to Atletico Madryt i Sevilla, a Hoffenheim, to klub, który będzie chciał zatrzymać piłkarza w Niemczech. Angielskie kluby zainteresowane obrońcą, to z kolei Fulham Londyn i Portsmouth.

 

Simunic miał już coś wspólnego z angielską piłką. Jeden z sędziów tamtejszej Premier League, Graham Poll, pokazał piłkarzowi trzy żółte kartki, zanim w końcu kazał mu opuścić boisko podczas meczu Chorwacja-Australia na mistrzostwach świata w Niemczech w 2006 roku.

 

ASInfo