Cottbus rozstało się z trenerem

Po przegranej 0:3 w pierwszym meczu barażowym z FC Nuernberg drużyna Energie Cottbus jest coraz bliżej spadku do drugiej ligi niemieckiej. Z ławką szkoleniową drużyny już teraz pożegnał się trener Bojan Prasnikar.

 

Po czwartkowej przegranej klub doszedł do porozumienia z trenerem i polubownie rozwiąże umowę po zakończeniu drugiego meczu barażowego. W tej sytuacji bowiem tylko cud może uratować Cottbus przed spadkiem z 1. Bundesligi.

 

- Przeanalizowaliśmy miniony sezon i doszliśmy do wniosku, że nasza dalsza współpraca nie ma sensu - mówił prezydent Energie, Ulrich Lepsch.

 

- Prasnikar poprosił nas o zwolnienie go z kontraktu po zakończeniu tego sezonu, na co my zgodziliśmy się, aby zapewnić naszemu klubowi nowy start - dodał Lepsch.

 

56-letni szkoleniowiec ze Słowenii przejął zespół z Cottbus w 2007 roku. Wcześniej pracował z zespołem NK Primorje, a w latach 2002-04 pracował z narodową reprezentacją Słowenii.

 

ASInfo