Zwycięstwo Hannoveru, grali Sobiech i Dudka

Hannover 96 dokonał na własnym stadionie sztuki nie lada. Niemcy, grając prawie cały mecz w dziesiątkę zdołali pokonać UD Levante 2:1 (1:1) w meczu grupy L Ligi Europy. W pierwszych jedenastkach w swoich zespołach na murawie pojawili się Artur Sobiech i Dariusz Dudka. Polacy jednak nie zachwycili i zostali zmienieni przez trenerów przed końcem meczu.

W drugiej kolejce fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europy doszło do konfrontacji między dwoma reprezentantami Polski. Hannover 96, którego zawodnikiem jest Artur Sobiech podejmował na własnym stadionie hiszpańskie UD Levante, z którym latem związał się Dariusz Dudka. Obaj piłkarze wybiegli na murawę wyjściowych składach swoich zespołów.

W pierwszej kolejce rozgrywek Sobiech strzelił bramkę i przyczynił się do wyjazdowego remisu 2:2 z Twente Enschede. Jednak jego występ w czwartkowym meczu grupy L przez długi czas stał pod znakiem zapytania.

 Napastnik reprezentacji Polski nie był jeszcze w pełni sił po urazie i z tego powodu nie zagrał z Hamburgerem SV w minionej kolejce Bundesligi. We wtorek natomiast po raz pierwszy po urazie kolana ćwiczył z pełnym obciążeniem. Trener zdecydował jednak, że polski napastnik wybiegnie na murawę w pierwszej jedenastce.

Spotkanie rozpoczęło się wyjątkowo niekorzystnie dla ekipy z Bundesligi. Już w 9. minucie Karim Haggui faulował w polu karnym Theofanisa Gekasa i sędzia nie tylko wskazał na "jedenastkę", ale również pokazał piłkarzowi Hannoveru czerwoną kartkę. Rzut karny pewnie egzekwował Michel i sytuacja gospodarzy była nie do pozazdroszczenia. Nie dość, że Niemcy przegrywali, to jeszcze musieli grać w osłabieniu.

Gospodarze postanowili jednak walczyć o punkty i już w 21. minucie doprowadzili do wyrównania. Szabolcs Huszti szarżował w polu karnym, a Vicente Iborra przy próbie zatrzymania go dotknął piłkę ręką i sędzia po raz drugi w tym spotkaniu wskazał na "wapno". Do piłki ustawionej jedenaście metrów od bramki Levante podszedł Huszti i pewnie pokonał golkipera Hiszpanów.

Dość niespodziewanie grający w osłabieniu Hannover dalej atakował i chwilę po przerwie wyszedł na prowadzenie. Strzału w polu karnym próbował Jan Schaludraff, jego uderzenie zostało zablokowane, piłka trafiła pod nogi Didiera Ya Konana i partner Sobiecha z ataku pokonał bramkarza drużyny z Walencji.

Sobiech, podobnie jak Dudka w barwach Levante nie zachwycił i obaj opuścili boisko przed końcem meczu. Dudka został zmieniony w 70. minucie, a Sobiech w sześć minut później.

Ta faza LE zakończy się 6 grudnia. Po dwie najlepsze drużyny z każdej z 12 grup awansują do 1/16 finału. Potem dołączą do nich kluby z trzecich pozycji w grupach Ligi Mistrzów. Finał odbędzie się 15 maja w Amsterdamie.

 

Hannover 96 - UD Levante 2:1 (1:1)
Bramki: Huszti (21-karny), Ya Konan (49) - Michel (10-karny)
Czerwona kartka: Haggui (9)

 

onet.pl