Diego: Nie myślę o innym klubie niż Werder

Pomocnik Werderu Brema, Diego twierdzi, że po awansie jego drużyny do finału Pucharu UEFA absolutnie nie myśli o niczym innym, szczególnie o transferze do Juventusu Turyn.

 

Podopiecznym Thomasa Schaafa udało się odrobić straty z pierwszego, przegranego u siebie meczu (0:1) i po emocjonującym rewanżu pokonali HSV Hamburg na ich terenie (3:2). Na listę strzelców wpisał się także Diego, który w 29. minucie doprowadził do wyrównania (1:1). Niestety dla kibiców Werderu kilka minut później ujrzał żółtą kartkę i nie będzie mógł wystąpić w finale z Szachtarem Donieck, 20 maja w Istambule.

 

- Spełniliśmy nasze marzenia, ale niestety ujrzałem kartonik, co jest chyba jedyną negatywną stroną tego wieczoru - wyjaśnił Diego po końcowym gwizdku. - Mój zespół zdecydowanie sobie beze mnie poradzi, jestem tego pewien, ale nie ukrywam, że jest mi przykro, że nie będę mógł im pomóc w walce z Ukraińcami - dodał.

 

Pomocnik nie chciał wypowiadać się na temat swojej przyszłości, twierdząc, że teraz nie skupia się na niczym innym niż grze w Werderze. - W tym momencie jestem tutaj i nie myślę o żadnym transferze. Gdy przyjdzie na to czas, będę zastanawiał się co dalej - stwierdził. Ostatnio media doniosły, że Diego uzyskał już porozumienie z Juventusem Turyn, choć inne źródła twierdzą, że do rozmów ma dojść dopiero po zakończeniu sezonu.

 

ASInfo