Matthaeus odchodzi, bo czeka Bayern?

Były niemiecki piłkarz Lothar Matthaeus po obecnym sezonie zakończy pracę w roli trenera izraelskiego pierwszoligowca Maccabi Netanya.

 

Matthaeus porozumiał się z władzami klubu w sprawie polubownego rozwiązania obowiązującego jeszcze przez rok kontraktu.

 

48-letni rekordzista pod względem występów w reprezentacji Niemiec (150) i mistrzostwach świata (25) wcześniej pracował jako trener w Rapidzie Wiedeń, Partizanie Belgrad, brazylijskim Atletico Paranaense, Red Bull Salzburg oraz prowadził reprezentację Węgier.

 

Na razie nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Matthaeusa. Kto wie, czy decyzja o rozwiązaniu kontraktu w Izraelu nie ma związku ze zwolnieniem z Bayernu Monachium Juergena Klinsmanna. Tymczasowy szkoleniowiec mistrzów Niemiec, Jupp Heynckes, zakończy swoją misję ostatnim meczem w tym sezonie. Od nowego zespół ma poprowadzić ktoś inny. Kto? Nie wiadomo, ale Karl-Heinz Rummenigge, prezes rady nadzorczej Bayernu, powiedział, że dobrze byłoby znaleźć go szybko, by miał czas na przedstawienie koncepcji kadry na przyszły sezon.

 

Czyżby rozwiązanie kontraktu przez Matthaeusa oznaczało, że dostanie on angaż w Bawarii?

DB/PAP