"Niemiecka" Barcelona nie myśli o tytule

Piłkarze Borussii Dortmund nie zaprzątają sobie głów kwestią wygrania Bundesligi. Przyznają, że interesuje ich tylko kontynuowanie dobrej gry jaką ostatnio prezentują. Piłkarzami Borussii są trzej reprezentanci Polski - Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski.

 

- Wciąż wszystko może się zdarzyć. Mamy wiele szczęścia, omijają nas kontuzje, a nasi młodzi piłkarze świetnie się spisują - chwali piłkarzy dyrektor klubu Hans-Joachim Watzke na łamach "RuhrNachtrichten".

 

W podobnym tonie wypowiada się Juergen Klopp, trener BVB: - Nie zamierzamy się skupiać na celach, które wyznaczają nam inni. Chcemy grać dobry futbol i realizować nasze małe cele co weekend.

 

Piłkarze z zagłębia Ruhry spisują się w tym sezonie rewelacyjnie. Wygrali 10 z 12 pierwszych meczów w sezonie (jako druga drużyna w historii), mają siedem punktów przewagi nad drugimi w tabeli Mainz i Leverkusen. Zdobyli 27 bramek (średnio 2,4 gola na mecz), stracili tylko 7 (średnio prawie 0,6 na mecz).

 

W zespole brylują Lucas Barrios (Paragwaj), Japończyk Shinji Kagawa (sprowadzony przed tym sezonem), młodzi reprezentanci Niemiec Kevin Greosskreutz, Mats Hummels, Marcel Schmelzer i Mario Goetze, oraz polskie trio, które podbija serca kibiców - Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski. Borussia gra w tej chwili najefektowniejszy futbol w Niemczech.

 

Piłkarze żółto-czarnych dorobili się w Niemczech przydomku "wesołej brygady", który dobrze określa entuzjazm, energię i dynamikę ich skutecznego futbolu. Zwani są też niemiecką wersją Barcelony, przez podobieństwo do ofensywnego i entuzjastycznego stylu gry.

 

Najbliższy mecz "polska" Borussia rozegra w sobotę 20 listopasa z SC Freiburg.

 

Onet.pl