Zapowiedź 21. kolejki

Najbliższa kolejka niemieckiej Bundesligi zapowiada się niezwykle ciekawie. Już dziś wieczorem odbędą się derby Zagłębia Ruhry, w których zmierzą się ze sobą drużyny Schalke 04 i Borussii Dortmund. Jutro najciekawiej zapowiadają się spotkania ekipy Markusa Babbela z podopiecznymi Ralfa Rangnicka, a także pojedynek Wilków z liderującą Herthą. W jedynym niedzielnym meczu zmierzą się ze sobą HSV z Bayerem Leverkusen.

 

Kibice będą pasjonować się jednak nie tylko spotkaniami na szczycie. W sobotę dojdzie do starcia walczących o utrzymanie Borussii M'gladbach i Hannoveru 96, Karlsruher SC i Eintrachtu Frankfurt, a także Arminii Bielefeld z VfL Bochum. Ciągłe napięcie, wiele bramek i przede wszystkim walka do ostatnich sekund - to wszystko czeka nas w 21. kolejce.

 

Już dziś o godzinie 20:30 rozpocznie się spotkanie Schalke z BVB, które bez wątpienia jest najważniejszym meczem w tych rozgrywkach dla obu drużyn. Derby Zagłębia Ruhry przyciągają co roku imponującą rzeszę kibiców na stadion i przed telewizory. W rozgrywkach Bundesligi zespoły te spotykają się ze sobą już po raz 133. Na dobrym wyniku zależy przede wszystkim opiekunowi gospodarzy Fredowi Ruttenowi i menedżerowi die Knappen, Andreasowi Muellerowi. Od tego meczu może zależeć bowiem ich dalsza przyszłość w klubie.

 

W tygodniu Werder podejmował na własnym stadionie ekipę Milanu. Podopieczni Thomasa Schaafa muszą pokazać, że remis z włoską drużyną nie był tylko przypadkiem. Przeciwnik nie wydaje się wymagający, a strata punktów byłaby dla Bremeńczyków kolejną katastrofą. O 3 punkty nie będzie jednak łatwo. Ekipa z Cottbus pokazała bowiem już w ostatni weekend w meczu Borussią Dortmund, że potrafi grać w piłkę.

 

Na porażkę Cottbus będą liczyć zapewne fani Borussii M'gladbach, których drużyna podejmie na własnym stadionie zespół Jacka Krzynówka, Hannover 96. Kibice mogą spodziewać się zaciętego pojedynku, ponieważ w takim meczu żadna z drużyn nie będzie chciała stracić punktów. Podopieczni Hansa Meyera muszą uciec jak najszybciej ze strefy spadkowej, a goście zamierzają utrzymać nad nią przewagę kilku punktów.

 

Podobne spotkanie będzie miało miejsce na Wildparkstadion, gdzie miejscowe Karlsruher podejmie Eintracht Frankfurt. Rachunek jest dość prosty: jeśli podopieczni Edmunda Beckera zwyciężą zrównają się punktami z gośćmi znad Menu. Ekipa Karlsruher po ostatnich meczach (zwycięstwo z HSV i remis z Koeln), będzie chciała kontynuować dobrą passę.

 

Emocji na pewno nie będzie brakowało na Volkswagen Arena w Wolfsburgu, gdzie Wilki podejmą liderującą Herthę. Podopieczni Felixa Magatha nie przegrali jeszcze w tym sezonie na własnym stadionie, dlatego berlińczyków czeka ciężki pojedynek.

 

Kolejne spotkanie na szczycie to potyczka Stuttgartu z Hoffenheim. Rewelacyjny beniaminek przez długi czas zajmował 1. miejsce w tabeli niemieckiej Bundesligi, lecz runda wiosenna nie rozpoczęła się najlepiej dla podopiecznych Ralfa Rangnicka. Gospodarze natomiast w nowym roku zanotowali jak na razie 2 zwycięstwa i 1 remis, a w tygodniu przegrali na wyjeździe z Zenitem 2:1 w 1/16 Pucharu UEFA. Wygrana w sobotę pozwoliłaby włączyć się drużynie z Mercedes-Benz Arena do walki o miejsca gwarantujące udział w europejskich pucharach.

 

Szczególnie ważna dla obu zespołów jest potyczka Arminii z VfL Bochum, czyli 14. i 15. drużyny w tabeli. Jesienią lepsi okazali się goście, jednak przed rokiem to Arminia była górą. Trener Michael Frontzeck nie będzie mógł jednak skorzystać w sobotę z polskiego napastnika Artura Wichniarka i najprawdopodobniej także Kaufa. W składzie Bochum zabraknie Sestaka zawieszonego za czerwoną kartkę i Freiera, który leczy jeszcze uraz.

 

W sobotę na Allianz Arena zawita 1. FC Koeln. Przeciwko drużynie beniaminka w ataku Bayernu ma wystąpić Łukasz Podolski, który latem przeniesie się właśnie do Kolonii. Po porażce z Herthą Bawarczycy za wszelką cenę będą chcieli zrehabilitować się swoim kibicom, pokonując ekipę Christopha Dauma, który w swojej trenerskiej karierze jeszcze nigdy nie zwyciężył z drużyną z Monachium.

 

W jedynym niedzielnym spotkaniu zmierzą się ze sobą Bayer Leverkusen i HSV. Oba kluby mają aspiracje do zdobycia mistrzostwa Niemiec dlatego kibice mogą spodziewać się świetnego widowiska. W pierwszym meczu 3:2 wygrała ekipa Martina Jola, więc Aptekarze mają teraz szanse do rewanżu. HSV jest jednak ostatnio w imponującej formie. Z ostatnich 5. spotkań trzecia drużyna w tabeli wygrała 4, pokonując w tygodniu w Pucharze UEFA, NEC Nijmegen 3:0. Obaj trenerzy mają do dyspozycji prawie wszystkich zawodników.

 

21. kolejka Bundesligi

 

Piątek, 20 lutego
Schalke 04 - Borussia Dortmund

 

Sobota, 21 lutego
Energie Cottbus - Werder Brema
Borussia M'gladbach - Hannover 96
Karlsruher SC - Eintracht Frankfurt
VfL Wolfsburg - Hertha BSC
Arminia Bielefeld - VfL Bochum
VfB Stuttgart - TSG Hoffenheim
Bayern Monachium - 1. FC Koeln

 

Niedziela, 22 lutego
Bayer Leverkusen - Hamburger SV

 

futbolnet.pl