Rangnick zawiedziony po porażce

Szkoleniowiec TSG Hoffenheim, Ralf Rangniczk znalazł się w niewygodnej sytuacji po tym, jak jego zespół w piątkowy wieczór uległ 1:4 Bayerowi Leverkusen. Bolesna porażka przed własną publicznością prawdopodobnie spowoduje, że rewelacyjny beniaminek pożegna się po tej kolejce z fotelem lidera Bundesligi. Spotkanie znakomicie ułożyło się dla "Aptekarzy". Już po pierwszym kwadransie prowadzili 2:0. Później gospodarzy wyrównali za sprawą Salihimovica, ale Bayer odpowiedział tuż przed przerwą i chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie. Zdaniem Rangnicka to właśnie czas straconych bramek miał istotny wpływ na przebieg spotkania. - Popełniliśmy zbyt wiele błędów, co jest do nas niepodobne - mówił po meczu Rangnick. - W pierwszych 10 minutach straciliśmy dwie bramki. Nie powinniśmy dopuścić do tego - dodał. - Mecz miał kilka istotnych sytuacji. Zwłaszcza bramki w 45. i 47. minucie były kluczowe. Moment stracenia tych bramek szczególnie w nas uderzył - przyznał szkoleniowiec. - Będziemy musieli odpowiednio zareagować na tą porażkę w następnej kolejce z VfB Stuttgart - zapowiedział Rangnick.

 

Źródło: ASInfo/pilkanozna.pl