Wichniarek zostanie królem
Nie ma praktycznie dnia, w którym prasa niemiecka nie wspomniałaby o wyczynach Artura Wichniarka. Napastnik Arminii Bielefeld robi prawdziwą furorę w Bundeslidze, ponieważ strzela jak na zawołanie.
W piątkowym spotkaniu Wichniarek ustrzelił swojego 12. gola w sezonie, a bramka ta pozwoliła Arminii zremisować z byłym pracodawcą Polaka, Herthą Berlin (1:1). Prezydent ekipy z Schueco-Arena Hans-Hermann Schwick nie ma wątpliwości, że były reprezentant Polski sięgnie w tym sezonie po koronę króla strzelców.
- Artur jest w kapitalnej formie strzeleckiej - mówi Schwick - Jak tak dalej pójdzie to zdobędzie upragnioną koronę króla strzelców. Z pewnością cały zespół zrobi wszystko, by mu w tym pomóc.
31-letni Polak, wraz z Milivoje Novakoviciem z 1.FC Koeln, zajmuje obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców Bundesligi. O bramkę więcej ma Patrick Helmes z Bayeru Leverkusen. Lider, Vedad Ibisević, który ustrzelił 18 goli, w tym sezonie już nie zagra.
źródło informacji: ASInfo/INTERIA.PL