W końcu zdobędą punkty

Schalke 04 Gelsenkirchen - Werder Brema to pojedynek drużyn, które w tym sezonie najbardziej rozczarowały kibiców. Gospodarze to trzeci zespół poprzedniego sezonu, a goście są jeszcze aktualnymi wicemistrzami Niemiec - pisze "Przegląd Sportowy".

 

Jest bardzo prawdopodobne, że w obecnych rozgrywkach nie powtórzą sukcesów z ubiegłego roku. Aczkolwiek trenerzy i piłkarze obu zespołów przez całą nieudaną rundę jesienną i w przerwie zimowej zapowiadali, że wiosną się odkują i znacznie awansują w tabeli. Noworoczne postanowienia już w poprzedniej kolejce okazały się jedynie niespełnionym marzeniem.

 

Schalke przegrało na wyjeździe z Hannoverem 96, natomiast Werder uległ u siebie Arminii Bielefeld. Kibice w Gelsenkirchen i Bremie są przerażeni, bo skoro ich ulubieńcy nie potrafią zdobyć nawet jednego punktu z tak słabymi rywalami, to ciężko będzie o sukcesy w kolejnych meczach. Dzisiaj jednak ktoś punkty w końcu zdobędzie, a ponieważ oba zespoły są bardzo zdesperowane, szykuje się niesamowita walka o każdą piłkę.

 

Bardziej zdesperowani są z całą pewnością zawodnicy Schalke 04 Gelsenkirchen. W przypadku tego klubu brak awansu do europejskich pucharów oznaczać będzie finansową katastrofę i konieczność sprzedaży najbardziej kosztownych zawodników. Już w zimowym okienku transferowym trener Fred Rutten pozbył się siedmiu zawodników, a pozyskać mógł jedynie piłkarzy z zespołu rezerw.

 

W Bremie szefowie klubu natomiast zapowiedzieli, że rok bez gry w pucharach są w stanie wytrzymać, aczkolwiek dla drużyny, która pięć lat z rzędu brała udział w Lidze Mistrzów, taka przerwa z pewnością do przyjemnych należeć nie będzie. Żeby jej uniknąć, trzeba zacząć wygrywać, najlepiej już w Gelsenkirchen.

 

sports.pl