Wolfsburg nie sprzeda swoich gwiazd

Drużyna VfL Wolfsburg w obecnym sezonie Bundesligi całkowicie zawodzi. Aktualni mistrzowie Niemiec zajmują w tabeli dopiero ósme miejsce, ale menadżer klubu z Volkswagen-Arena, Dieter Hoeness zapewnił, że mimo zniżki formy całej drużyny, latem nie opuszczą zespołu jego największe gwiazdy.

Z transferami do innych klubów łączonych jest wielu zawodników drużyny "Wilków". Jednym z najbardziej rozchwytywanych jest Zvjezdan Misimović, którego chętnie zatrudniłoby m.in. Schalke 04 Gelsenkirchen. Hoeness zapewnia jednak, że reprezentant Bośni i Hercegowiny nie jest na sprzedaż. - Nie ma nawet o czym mówić. Zastanawiam się tylko czy tego typu plotki rozsiewa sam zawodnik, czy są to tylko wymysły dziennikarzy - stwierdził menadżer klubu. - Zvjezdan nadal jest związany z nami kontraktem, a nie wydaje mi się, by Schalke było gotowe wyłożyć za niego 20 milionów euro.

Jak podkreślił Hoeness, podobnie sytuacja wygląda w przypadku Edina Dżeko, który po zdobyciu w zeszłym sezonie 36 goli w 42 meczach stał się celem transferowym dla największych klubów Europy, włącznie z Milanem i Manchesterem United. Władze Wolfsburga chcą zatrzymać 24-letniego Bośniaka. - Gdybym miał wybrać pomiędzy Edinem i pieniędzmi, które moglibyśmy za niego otrzymać, to bez wahania zdecydowałbym się na zatrzymanie zawodnika - zakończył 57-letni Niemiec.

 

Źródło: ASInfo