Krzynówek myślał trzy minuty

O możliwości transferu do Hannoveru dowiedziałem się wczoraj rano. Zadzwonił do mnie menedżer i zapytał, czy chciałbym przejść do tego klubu. Zastanawiałem się niecałe trzy minuty - zdradził Jacek Krzynówek na oficjalnej stronie krzynowek.eu.

 

- Bardzo się cieszę, że odtąd ? mam nadzieję - nie będę miał już nic wspólnego z Feliksem Magathem - zaznaczył.

 

Lewy pomocnik odniósł się także do doniesień na temat ewentualnego powrotu do Polski. - Cztery dni temu dostałem też propozycję z Legii Warszawa, o czym szeroko pisały media. Z jednej strony szkoda, że tam nie trafię, z drugiej ? zdecydowałem się jeszcze pozostać w Bundeslidze i mam nadzieję, że dobrze wybrałem.

 

INTERIA.PL