Zmarnowany karny i anulowany gol na otwarcie kolejki

Zmarnowany karny i anulowany gol na otwarcie kolejki

Bez goli na otwarcie 20. kolejki Bundesligi, choć na brak emocji w starciu Schalke 04 Gelsenkirchen z VfL Wolfsburg nie można było narzekać.

"Wilki" już w 9. minucie miały doskonałą szansę na gola. Po wideoweryfikacji sędzia orzekł faul Moritza Jenza na Patricku Wimmerze i podyktował dla gości rzut karny. Do piłki podszedł Maximilian Arnold, jednak trafił w słupek i Ralf Faehrmann, który nie wyczuł jego intencji, zachował czyste konto!

Na początku drugiej połowy przedwcześnie cieszyli się natomiast kibice Schalke 04. Po rzucie wolnym piłkę do siatki skierował Alex Kral. Arbitrzy znów jednak przyjrzeli się powtórkom i wyłapali minimalnego spalonego zawodnika miejscowych.

Gole zatem nie padły, a wynik bezbramkowy raczej nikogo nie satysfakcjonuje. VfL Wolfsburg pozostaje na 7. miejscu w tabeli Bundesligi, zaś beniaminek zamyka stawkę z dorobkiem zaledwie 12 pkt. Jego szanse na utrzymanie systematycznie maleją.

Dla Schalke 04 piątkowe starcie było już szóstym z rzędu bez zwycięstwa. Podopieczni Thomasa Reisa wywalczyli w tym czasie tylko 3 "oczka".

Jakub Kamiński pojawił się w podstawowym składzie "Wilków" i spędził na boisku 90 minut. Dla byłego skrzydłowego Lecha Poznań był to 18. ligowy występ w obecnym sezonie. Dotąd zdobył jednego gola i dołożył do niego trzy asysty.

Schalke 04 Gelsenkirchen - VfL Wolfsburg 0:0

źródło: wp.pl