RB Lipsk tuż za plecami Bayernu Monachium

RB Lipsk coraz bliżej Bayernu Monachium. Drużyna Marco Rose wskoczyła na 2. miejsce w tabeli Bundesligi, a wszystko dzięki wygranej z VfB Stuttgart 2:1.

Gospodarze byli zdecydowanym faworytem i początkowo wydawało się, że to będzie dla nich spokojny wieczór. W 25. minucie prowadzili 1:0 po tym jak skutecznie z rzutu wolnego uderzył Dominik Szoboszlai. Odległość była spora - ok. 30 metrów, uderzenie dość mocne, ale piłka wcale nie leciała idealnie przy słupku. Skozłowała jednak przed Florianem Mullerem i ten przepuścił ją do siatki.

Tuż po przerwie Szoboszlai miał już dublet. Tym razem trudno było obwiniać bramkarza, bo pomocnik RB Lipsk przymierzył idealnie z 16 metrów

Goście znaleźli się w trudnej sytuacji, lecz w 68. minucie złapali kontakt. Problemy sprokurował swojej drużynie Josko Gvardiol, który dość subtelnie, ale ewidentnie zagrał ręką. Sędzia skorzystał z pomocy wozu VAR, podyktował rzut karny, a ten mocnym płaskim strzałem wykorzystał Chris Fuhrich. Dopisało mu trochę szczęścia, bo stojący między słupkami Janis Blaswich wyczuł jego intencje i musnął piłkę

Wynik 2:1 utrzymał się do ostatniego gwizdka i dzięki niemu RB Lipsk jest wiceliderem tabeli Bundesligi z dorobkiem 35 pkt. Podopieczni Marco Rose mają zaledwie 1 "oczko" mniej niż Bayern Monachium, który w sobotę podejmie Eintracht Frankfurt.

VfB Stuttgart zajmuje 15., ostatnią bezpieczną pozycję.
RB Lipsk - VfB Stuttgart 2:1 (1:0) 1:0 - Dominik Szoboszlai 25' 2:0 - Dominik Szoboszlai 49' 2:1 - Chris Fuhrich (k.) 68'

źródło: wp.pl