Borussia zgarnęła trzy punkty rzutem na taśmę

Borussia zgarnęła trzy punkty rzutem na taśmę

Na początek środowych zmagań w Bundeslidze Borussia Dortmund zdołała wygrać 2:1 na terenie 1.FSV Mainz 05. Tuż przed końcowym gwizdku szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy przechylił Giovanni Reyna.

Nie trzeba było długo czekać na pierwsze trafienie na MEWA Arena w Moguncji. Już po kilkudziesięciu sekundach gry Edmilson Fernandes celnie dośrodkował w pole karne, zaś Jae-Sung Lee wygrał pojedynek powietrzny i strzałem głową skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Gregora Kobela.

Odpowiedź ze strony dortmundczyków przyszła bardzo szybko. W czwartej minucie Julian Ryerson otrzymał podanie od Niklasa Suele, po czym huknął sprzed pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i wylądowała w siatce, golkiper gospodarzy nie zdążył zareagować. Było to pierwsze trafienie Ryersona w nowych barwach.

Później podopieczni Edina Terzicia stwarzali sobie więcej sytuacji bramkowych, ich starania przyniosły skutek dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Po wrzutce z narożnika boiska Sebastien Haller zgrał piłkę do Giovanniego Reyny, który uderzeniem z kilku metrów wpisał się na listę strzelców.

Mecz 17. kolejki zakończył się niespodziewanym wygraną ekipy z Dortmundu 2:1. Borussia zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli Bundesligi i pozostaje w grze o fazą grupową Ligi Mistrzów. 1.FSV Mainz po środowej porażce plasuje się dopiero na 12. pozycji.

1.FSV Mainz 05 - Borussia Dortmund 1:2 (1:1)

1:0 - Jae-Sung Lee 2' 1:1 - Julian Ryerson 4' 1:2 - Giovanni Reyna 90+3' 

źródło: wp.pl