Buziak od żony i ruszamy!

Wystartowała runda wiosenna Bundesligi. Artur Wichniarek, czołowy strzelec, przedstawia nam swoją receptę na sukces. - Po to wylewamy pot na zgrupowaniach, żeby później móc zagrać przy pełnych trybunach przy wspaniałej atmosferze - mówi.

 

- Mistrzem będzie Bayern, a nas zadowoli każde miejsce powyżej strefy spadkowej - mówi przed rozpoczynającą się rundą wiosenną Bundesligi Artur Wichniarek (32 l.), napastnik Arminii Bielefeld. Polak z 10 golami na koncie zajmuje 4. miejsce w klasyfikacji strzelców.

 

"Super Express": - Tak źle dawno nie było. Wygląda na to, że jako jedyny Polak rozpoczniesz rundę wiosenną w podstawowym składzie.

 

Artur Wichniarek: - Tak, ale powodem są kontuzje Kuby Błaszczykowskiego i Mariusza Kukiełki. Zresztą w Bundeslidze i tak jest wciąż dużo więcej Polaków niż w innych zagranicznych ligach. Dlatego popatrzymy na sprawę optymistycznie.

 

- Największa gwiazda naszej piłki, Kuba Błaszczykowski, często pauzuje z powodów zdrowotnych. A to złamany nos, a to problemy z mięśniami. Czy Bundesliga to zbyt ciężka liga dla Polaków?

 

- Nie. Walczy się tu twardo, ale myślę, że te złamania nosa to był pech. Za to rzeczywiście niepokojące jest to, że Kuba ma co 5-6 tygodni kłopoty z mięśniami. Moim zdaniem nie jest to problem obciążeń treningowych, ale podatności na urazy jego organizmu. I nad tym trzeba się zastanowić.

 

- Ty jesteś za to okazem zdrowia. Mimo dynamicznego i agresywnego stylu gry przez te wszystkie lata gry w Bundeslidze nie miałeś poważniejszej kontuzji. Masz na to jakąś receptę?

 

- Odpukać, jakoś się trzymam. A recepta? Sportowy tryb życia i prawidłowe odżywianie się. Już kiedy byłem małym chłopakiem, rodzice przykładali do tego dużą wagę. W okresie kiedy rosłem, pilnowali, żebym się zdrowo odżywiał. Potem takie zaległości trudno jest nadrobić. Ja cały czas się pilnuję i dużo odpoczywam. Lubię sobie uciąć drzemkę po treningu i obiedzie. Dbam o regenerację organizmu poprzez masaż czy inną odnowę.

 

- Powiedziałeś mi kiedyś, że występy w Bundeslidze to twoje życie. Że cały tydzień czekasz na mecz i podchodzisz do niego z pewnym pietyzmem. Nie znudziło ci się jeszcze?

 

- Takie rzeczy się nie nudzą. Po to wylewamy pot na zgrupowaniach, żeby później móc zagrać przy pełnych trybunach przy wspaniałej atmosferze. Dla sportowca nie może być nic piękniejszego niż dać z siebie maksa, gdy mecz ogląda 60 tysięcy ludzi, a nie 1500 osób, z których tysiąc to sami prześmiewcy i szydercy, a w przerwie gra orkiestra i czuć smażone kiełbaski.

 

- To dlatego nie chciałeś wracać do polskiej ligi?

 

- Nie (śmiech). Chciałem tylko powiedzieć, jak wielka jest różnica dla piłkarza, gdy gra on przy wielkiej widowni. Gdy byłem młody, to i 1500 widzów na stadionie robiło na mnie wrażenie.

 

- Czy Arminia wzmocniła się tak, jak sugerowałeś władzom klubu?

 

- Doszedł Rumun Munteanu, a po długiej kontuzji wrócił obrońca Mijatović. Nie jesteśmy finansowym krezusem, dlatego nie udało nam się kupić klasowego napastnika.

 

- Do tego ty się trochę zaciąłeś. W sparingach nic nie strzelałeś.

 

- Spokojnie. Gdy byłem w Hercie, to strzelałem mnóstwo bramek w sparingach, a później nic nie szło. Na stare lata zmądrzałem i zamierzam strzelać tylko w lidze (śmiech).

 

- O które miejsce powalczycie?

 

- Zadowoli mnie każde nad strefą spadkową.

 

- A kto zdobędzie mistrzostwo?

 

- Stawiam na Bayern.

 

- A beniaminek z Hoffenheim?

 

- Na pewno są jednym z faworytów. Mają wielkie pieniądze, ale szeroka ławka faworyzuje Bayern.

 

- Masz jakiś rytuał, który odprawiasz przed każdym meczem?

 

- Nie. Poza tym, że kolejne bramki zamierzam dedykować zmarłej mamie. A w niedzielę, gdy zagramy z Werderem, będzie pewnie jak zwykle - buziak od żony, buziaki od dzieciaków, wyjazd na mecz i zaczynamy!

 

 

Polacy w Bundeslidze:

 

(występy/gole w Bundeslidze, występy/gole w reprezentacji)

 

Artur Wichniarek
(32 l.) Arminia Bielefeld - 182/46, 17/4 - podstawowy skład

 

Jakub Błaszczykowski
(24 l.) Borussia Dortmund - 41/2, 19/2, podstawowy skład (obecnie kontuzjowany), pomocnik

 

Mariusz Kukiełka
(33 l.) Energie Cottbus - 63/1, 20/3 - podstawowy skład (kontuzjowany), obrońca

 

Jacek Krzynówek
(33 l.) VfL Wolfsburg - 153/22, 88/15 - rezerwowy albo na trybunach, pomocnik

 

Marcin Mięciel
(34 l.) VfL Bochum - 53/8, 5/1 - rezerwowy, napastnik

 

Łukasz Piszczek
(24 l.) Hertha Berlin - 29/1, 6/0 - rezerwowy (obecnie kontuzjowany), pomocnik/napastnik

 

Tomasz Zdebel
(36 l.) Bayer Leverksusen - 189/8, 14/0 - rezerwowy, pomocnik

 

Najlepsi strzelcy

 

Vedad Ibisević (Hoffenheim) - 15 bramek
Partick Helmes (Bayer) - 12
Grafite (Wolfsburg) - 11
A. Wichniarek (Arminia) - 10
Claudio Pizarro (Werder) - 10

 

Tabela bundesligi

 

1. Hoffenheim 17 35 42 - 23
2. Bayern 17 35 39 - 24
3. Hertha 17 33 27 - 20
4. HSV 17 33 26 - 24
5. Bayer 17 32 36 - 21
6. Dortmund 17 29 27 - 19
7. Schalke 17 27 24 - 16
8. Werder 17 26 39 - 28
9. Wolfsburg 17 26 35 - 25
10. Stuttgart 17 25 26 - 23
11. Koeln 17 22 19 - 25
12. Eintracht 17 19 23 - 29
13. Hannover 17 17 20 - 32
14. Arminia 17 14 15 - 27
15. Karlsruher 17 13 15 - 32
16. Energie 17 13 12 - 29
17. Bochum 17 11 19 - 30
18. Borussia M. 17 11 18 - 35
Zespoły z miejsc 1-2 zagrają w Lidze Mistrzów, 3 el. LM, 4 i 5: Puchar UEFA, 16-18: spadek do 2. Bundesligi

 

superexpress.pl