Rewelacyjny finisz Unionu Berlin

Union Berlin, z Tymoteuszem Puchaczem w podstawowym składzie, wygrał 2:1 z Borussią M'gladbach i nie oddaje pierwszego miejsca w tabeli Bundesligi. Po komplet punktów sięgnął w niedzielę również SC Freiburg.

W meczu w Berlinie najgroźniejsze były stałe fragmenty gry. Borussia M'gladbach prowadziła w stolicy Niemiec od 34. minuty. Nico Elvedi główkował z bliska do bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Bramkarz Unionu nawet nie drgnął i odprowadził piłkę wzrokiem do siatki.

Union popisał się w tym meczu świetnym finiszem. Rozstrzygnięcie rywalizacji nastąpiło w końcówce, już po zejściu Tymoteusza Puchacza. Zmiennikiem Polaka w 59. minucie był Chritopher Trimmel.

W 80. minucie Kevin Behrens doprowadził do remisu 1:1 strzałem głową. Zrobił to pomimo ciosu pięścią w twarz od próbującego interweniować na przedpolu bramkarza Tobiasa Sippela. Wznowienie gry zajęło trochę czasu, dlatego sędzia doliczył sporo minut do podstawowego czasu. W siódmej z nich Danilho Doekhi strzelił na 2:1 dla Unionu po dośrodkowaniu Jamiego Lewelinga.

Po komplet punktów w niedzielę sięgnął również SC Freiburg, który zwyciężył na wyjeździe 2:0 dzięki uderzeniom Vincenzo Grifo. Ostatnia konfrontacja dnia zakończyła się remisem 1:1 FC Koeln z Hoffenheim. Uczestnik Ligi Konferencji Europy był na prowadzeniu, ale stracił je już w pierwszej połowie meczu.

12. kolejka Bundesligi:

1.FC Union Berlin - Borussia M'gladbach 2:1 (0:1)
0:1 - Nico Elvedi 34'
1:1 - Kevin Behrens 80'
2:1 - Danilho Doekhi 90'

Schalke 04 Gelsenkirchen - SC Freiburg 0:2 (0:1)
0:1 - Vincenzo Grifo 45'
0:2 - Vincenzo Grifo (k.) 61'
1.FC Koeln - TSG 1899 Hoffenheim 1:1 (1:1) 1:0 - Florian Kainz 13' 1:1 - Jacob Bruun Larsen 36

źródło: wp.pl