Kolejny wielki mecz Bayernu. Polak na ławce

Mistrzowie Niemiec nie dali szans rywalowi w meczu 2. kolejki. Bayern pokonał na własnym stadionie VfL Wolfsburg 2:0. Jakub Kamiński całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych.

Po udanej inauguracji i wysokiej wygranej nad Eintrachtem 6:1, Bayern miał potwierdzić, że bez Roberta Lewandowskiego też potrafi grać efektownie. Rywalem Bawarczyków był VfL. Szkoleniowiec Wilków Niko Kovac potrafi rywalizować z Bawarczykami i zamierzał to po raz kolejny udowodnić.

Tak też było na w pierwszych dwóch kwadransach. Zawodnicy z Wolfsburga szukali swojej szansy. Najbliżej gola był... Alphonso Davies, który ratując sytuację tak wybijał piłkę, że ta trafiła w zewnętrzną część słupka.

Gospodarze powoli się rozkręcali. Pierwszym ostrzeżeniem dla gości był strzał głową Benjamina Pavarda. Piłka odbiła się od górnej części poprzeczki. W 20. minucie Sadio Mane trafił do siatki, jednak wcześniej był na spalonym.

Mistrzowie Niemiec spokojnie czekali na swój moment i doczekali się go w 33. minucie. Przed polem karnym piłkę przejął Jamal Musiala. Nikt go nie atakował, więc uderzył. Precyzyjnie, tuż przy słupku. Bramkarz był bez szans.

Stracony gol podłamał przyjezdnych. Bayern szukał drugiej bramki i znalazł ją chwilę przed przerwą. Lewą stroną ruszył Davies, dograł do Joshuy Kimmicha. Tor lotu piłki zmienił jeszcze Thomas Mueller.

Po zmianie stron drużyna Juliana Nagelsmanna przez większą część gry miała mecz pod kontrolą. Goście starali się szukać kontaktowego gola. Manuel Neuer był jednak czujny.

Więcej szans cały czas kreowali sobie mistrzowie Niemiec. Jednak Koen Casteels był już rozgrzany i nie pozwalał się zaskoczyć. W 72. minucie po strzale Mane piłkę zza linii wybił bramkarz. Po długo trwających analizach sędziowie uznali, że podający mu Mueller wcześniej był na spalony.

Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych.

Bayern Monachium - VfL Wolfsburg 2:0 (2:0)
1:0 - Jamal Musiala 33'
2:0 - Thomas Mueller 44'

źródło: wp.pl