Wielkie zwycięstwo Herthy! Piątek obejrzał mecz z ławki

Wielkie zwycięstwo Herthy! Piątek obejrzał mecz z ławki

Po emocjonujących 90 minutach Hertha Berlin pokonała 3:2 Borussię Dortmund. Zespół gospodarzy doskonale poradził sobie bez Krzysztofa Piątka, który nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Podopieczni Tayfuna Korkuta próbowali zaskoczyć Borussię Dortmund na początku spotkania. W 5. minucie przed szansą stanął Jurgen Ekkelenkamp, lecz Marwin Hitz popisał się świetną interwencją po jego strzale.

Chwilę później Marco Reus miał sytuację sam na sam z golkiperem Herthy Berlin. Kapitan gości trafił prosto w Alexandra Schwolowa. Reus miał jeszcze jedną okazję po dośrodkowaniu Thomasa Meuniera, ale minimalnie przestrzelił.

Hertha naciskała rywali. Ekkelenkamp dopadł do piłki po zamieszaniu w polu karnym i z niewielkiej odległości nie trafił w światło bramki. Gospodarze poszli za ciosem. W 16. minucie Myziane Maolida skierował piłkę do siatki po asyście Petera Pekarika. Jak się okazało, Ishak Belfodil był jednak na pozycji spalonej. Marco Fritz nie uznał tego gola.

Zawodnicy BVB częściej utrzymywali się przy piłce i wyszli na prowadzenie w 31. minucie gry. Erling Haaland dostrzegł wychodzącego na pozycję Juliana Brandta. Po rykoszecie piłka trafiła do ofensywnego pomocnika, który przerzucił ją nad bramkarzem rywali.

Tuż przed przerwą bliski szczęścia był Axel Witsel - Belg strzałem głową pokonał Alexandra Schwolowa. Arbiter odgwizdał spalonego.

Druga połowa należała do Herthy. Stołeczny zespół doprowadził do remisu za sprawą Ishaka Belfodila. Vladimir Darida uruchomił podaniem Ishaka Belfodila. Algierczyk z łatwością wyprzedził Witsela, a następnie zmylił Schwolowa. To był jego pierwszy gol w trwającym sezonie.

Miejscowi zdobyli drugą bramkę sześć minut później. Myziane Maolida opanował piłkę w polu karnym i obsłużył lepiej ustawionego Marco Richtera. Zawodnik Herthy fantastycznie przymierzył z dystansu. Trafienie 24-latka było ozdobą spotkania.

Richter skompletował dublet w 69. minucie. Najpierw Hitz obronił strzał Belfodila, ale skrzydłowy uderzył już nie do obrony. Dortmundczycy do samego końca walczyli o punkty.

"Wejście smoka" zaliczył Steffen Tigges. Napastnik BVB w 81. minucie zameldował się na boisku i po chwili wpisał się na listę strzelców. Tigges wykorzystał dobre dośrodkowanie Raphaela Guerreiro.

Wynik już się nie zmienił. W 17. kolejce Bundesligi Hertha sprawiła ogromną niespodziankę i zwyciężyła 3:2 z Borussią. Krzysztof Piątek i Dennis Jastrzembski spędzili cały mecz na ławce rezerwowych gospodarzy.

Hertha Berlin - Borussia Dortmund 3:2 (0:1)
0:1 - Julian Brandt 31'
1:1 - Ishak Belfodil 51'
2:1 - Marco Richter 57'
3:1 - Marco Richter 69'
3:2 - Steffen Tigges 83'

Hertha: Alexander Schwolow - Peter Pekarik (55' Deyovaisio Zeefuik), Jordan Torunarigha, Niklas Stark, Maximilian Mittelstaedt, Vladimir Darida (73' Lucas Tousart), Santiago Ascacibar, Jurgen Ekkelenkamp (87' Marvin Plattenhardt), Marco Richter (72' Linus Gechter), Myziane Maolida, Ishak Belfodil (87' Davie Selke).

Borussia: Marwin Hitz - Thomas Meunier (72' Marius Wolf), Axel Witsel (72' Dan-Axel Zagadou), Marin Pongracić, Nico Schulz (72' Raphael Guerreiro), Emre Can, Mahmoud Dahoud, Julian Brandt (81' Steffen Tigges), Marco Reus (58' Thorgan Hazard), Donyell Malen, Erling Haaland.

Żółta kartka: Pongracić (Borussia).

Sędzia: Marco Frtiz.

źródło: wp.pl