Dramat Herthy w końcówce. Złe wieści dla Krzysztofa Piątka

Dramat Herthy w końcówce. Złe wieści dla Krzysztofa Piątka

Hertha Berlin w dramatycznych okolicznościach tylko zremisowała z Bayerem Leverkusen 1:1, a decydujący gol padł w 90. minucie. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Krzysztof Piątek, z kolei bramkę dla Herthy zdobył jego konkurent z ataku.

Trener Pal Dardai znakomicie przygotował swój zespół do tego spotkania. Hertha Berlin była nienagannie zorganizowana w defensywie i nie pozwalała rywalom w zasadzie na nic. Krycie było podwajane, nawet potrajane i ofensywni zawodnicy Bayeru Leverkusen byli długimi fragmentami bezradni. Jednak w samej końcówce gospodarze dali się zaskoczyć po stałym fragmencie gry i piłkę do bramki z bliska wepchnął Robert Andrich, co kosztowało berlińczyków utratę dwóch punktów.

Do tego momentu Hertha dobrze się broniła, ale bynajmniej nie ograniczała się wyłącznie do defensywy i wybijania piłki. Parę razy udało się berlińczykom wyjść z groźnym kontratakiem, choć z drugiej strony brakowało w polu karnym kogoś, kto wykończyłby te akcje. Wreszcie jednak sztuka ta się udała, a bramkę zdobył Stevan Jovetić, który popisał się atomowym strzałem lewą nogą. To akurat kiepska informacja dla Krzysztofa Piątka, który przecież rywalizuje z Czarnogórcem o miejsce w ataku. Co gorsze, Jovetić zszedł z murawy w 73. minucie, natomiast zmienił go nie Piątek, a Davie Selke. Polak całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Mógł jednak oglądać dobrze wykonywaną pracę przez swoich kolegów z drużyny. Co prawda w drugiej połowie Bayer parę razy zagroził bramce Alexandera Schwolowa, choć głównie po strzałach z dystansu w wykonaniu Kerema Demirbaya.

Hertha była zdecydowanie bliżej podwyższenia wyniku niż Bayer strzelenia gola na 1:1, ale gospodarze nie wykorzystali paru doskonałych okazji do kontrataku. A skoro stare piłkarskie powiedzenie mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, to w 90. minucie po dośrodkowaniu Demirbaya z rzutu wolnego i lekkim zamieszaniu w polu karnym do remisu doprowadził wspomniany Andrich.

Hertha może żałować, bo jej piłkarze zostawili dużo zdrowia na boisku, solidnie zapracowali na zwycięstwo, ale jeden błąd w kryciu sprawił, że zdobywają zaledwie jeden punkt.

Hertha Berlin - Bayer 04 Leverkusen 1:1 (1:0)
1:0 Stevan Jovetić 42'
1:1 Robert Andrich 90'

Składy:

Hertha: Alexander Schwolow - Peter Pekarik, Niklas Stark, Marton Dardai, Marvin Plattenhardt - Marco Richter (88' Jurgen Ekkelenkamp), Santiago Ascacibar (80' Lucas Tousart), Suat Serdar, Vladimir Darida (80' Kevin-Prince Boateng), Maximilian Mittelstaedt (88' Dennis Jastrzembski) - Stevan Jovetić (73' Davie Selke).

Bayer: Lukas Hradecky - Jeremie Frimpong (86' Zidan Sertdemir), Jonathan Tah, Edmond Tapsoba, Piero Hincapie (61' Daley Sinkgraven) - Moussa Diaby, Robert Andrich, Exequiel Palacios (61' Nadiem Amiri), Kerem Demirbay, Paulinho (79' Iker Bravo) - Amine Adli (86' Odilon Kossounou).

Żółte kartki: Darida (Hertha) oraz Palacios, Demirbay, Diaby (Bayer).
Sędzia: Robert Hartmann. 

źródło: wp.pl