Czerwona latarnia postraszyła Koeln, jednak ostatecznie przegrała
Siódmą serię gier Bundesliga zainaugurowała w Kolonii, gdzie zespół FC Koeln podejmował ostatni w tabeli Greuther Fuerth. Niespodzianki nie było — gospodarze zwyciężyli 3:1, jednak początkowo mieli sporo problemów.
Od początku sezonu gospodarze pod wodzą Steffena Baumgarta prezentują niezłą formę — przed tym spotkaniem zajmowali 7. miejsce w tabeli. Zespół Greuther Fuerth zamykali tabelę z zaledwie jednym oczkiem na koncie.
Piorunujący początek spotkania nieoczekiwanie zaliczyli goście. Już w 7. minucie sprytnym zagraniem między obrońcami gospodarzy popisał się Timothy Tillman, a zupełnie nieobstawiony Marco Meyerhofer znalazł się sam przed Timo Hornem i posłał piłkę do siatki między jego nogami.
Gospodarze wyszli na mecz niezwykle ofensywnie i próbowali odgryźć się niżej notowanym rywalom. W pierwszej połowie jeszcze się nie udało, jednak po przerwie zespół z Kolonii dopiął swego. W 50. minucie dobre podanie Schmitza wykorzystał Andersson, a raptem 5 minut później w zamieszaniu po rzucie rożnym piłkę do bramki wepchnął Skhiri.
Zespół z Kolonii miał liczne okazje do podwyższenia rezultatu, jednak udało się wykorzystać jedną z nich dopiero w samej końcówce. Świetną kontrę od własnej bramki wyprowadził rezerwowy Louis Schaub, który w ostatniej chwili dograł do lepiej wychodzącego Skhiriego, a Tunezyjczyk zdobył swojego drugiego gola w tym meczu.
Dzięki tej wygranej FC Koeln awansował na 6. miejsce w tabeli.
FC Koeln — Greuther Fuerth 3:1 (0:1)
Bramki: Andersson (50'), Skhiri (55', 89') - Meyerhofer (7')
Żółte kartki: Andersson — Griesbeck
FC Koeln: Horn — Schmitz (85' Ozcan), Mere, Czichos, Hector — Skhiri — Duda (68' Ljubicić), Uth, Kainz (78' Schindler) — Modeste (78' Ehizibue), Andersson (85' Schaub)
Greuther Fuerth: Funk — Meyerhofer, Bauer, Viergever, Willems — Seguin — Kallevik Nielsen (76' Abiama), Griesbeck (70' Christiansen), Tillman (63' Leweling), Dudziak — Hrgota (63' Ittlen)
źródło: onet.pl