Nowy dyrektor Herthy zabiera się do pracy

Hertha Berlin chce latem dokonać co najmniej czterech transferów. Dyrektor sportowy Fredi Bobić już ustalił, które pozycje potrzebują wzmocnień.

Hertha Berlin w minionym sezonie niemal do samego końca walczyła o utrzymanie w Bundeslidze. Udało się, ale klub ma znacznie wyższe aspiracje. Dlatego w letnim oknie transferowym można spodziewać się zmian w składzie.

W tym celu zatrudniono nowego dyrektora sportowego, którym został Fredi Bobić. "Bild" informuje, że były piłkarz szybko zabrał się do pracy. Na początek ustalił, które pozycje wymagają wzmocnień.

"Pożądany jest napastnik, niebezpieczna ósemka (środkowy pomocnik - przyp. red.) oraz dwóch szybkich skrzydłowych" - zdradza niemiecka gazeta.

To złe informacje dla Krzysztofa Piątka, bo zapowiada się na to, że przybędzie mu konkurent. Już w minionym sezonie nie zawsze miał miejsce w wyjściowej jedenastce. Teraz może mieć jeszcze trudniej. Tym bardziej że przed nim jeszcze kilka tygodni rehabilitacji po kontuzji.

Niemieckie media na razie nie ujawniają nazwisk zawodników, którzy są w kręgu zainteresowań Bobicia. Wcześniej natomiast klub podjął decyzję, że drużynę nadal będzie prowadzić trener Pal Dardai.

 

 

źródło: wp.pl