Przełamanie Borussii M'Gladbach. Schalke nadal w dołku

W sobotę Borussia M'Gladbach zwyciężyła 3:0 w starciu wyjazdowym z Schalke 04 Gelsenkirchen. Podopieczni trenera Dimitriosa Grammozisa nie potrafią zażegnać kryzysu.

Obie drużyny przystępowały w minorowych nastrojach do rywalizacji w 26. kolejce. Borussia M'Gladbach była minimalnym faworytem, choć przegrała cztery ostatnie spotkania w Bundeslidze.

Wynik meczu już po kwadransie gry otworzył Lars Stindl. Obrońcy Schalke nieudolnie próbowali wybić piłkę, napastnik wykorzystał zamieszanie w polu karnym i strzałem pod poprzeczkę pokonał Frederika Ronnowa.

W 32. minucie przed doskonałą szansą stanęli goście. Alessane Plea musiał tylko dostawić nogę, jednak minął się z piłką. Później Neuhaus spudłował z niewielkiej odległości. Przed zmianą stron Kerim Calhanoglu mógł doprowadzić do wyrównania, ale przytomnie zachował się Yann Sommer, który zażegnał niebezpieczeństwa.

W drugiej połowie piłkarze Marco Rose dyktowali tempo gry. W 63. minucie padła druga bramka. Jonas Hofmann precyzyjnie dograł z rzutu rożnego, Stefan Lainer był niepilnowany i uderzył głową.

Dziewięć minut później było już 0:3. Nico Elvedi główkował i kuriozalnie zachował się Ronnow. Bramkarz miał problem z utrzymaniem piłki, która ostatecznie przekroczyła linię bramkową. Końcowy rezultat nie uległ już zmianie.

Aktualnie Borussia znajduje się dopiero na 9. miejscu. Schalke niezmiennie zamyka ligową tabelę. Wydaje się, że spadek zespołu "Die Koenigsblauen" jest nieunikniony. Na fotelu lidera jest Bayern Monachium.

Schalke 04 Gelsenkirchen - Borussia M'gladbach 0:3 (0:1)
0:1 - Lars Stindl 15'
0:2 - Stefan Lainer 63'
0:3 - Nico Elvedi 72'

źródło: wp.pl