Ralf Rangnick wróci do byłego klubu? Miałby odbudować drużynę

Ralf Rangnick wciąż poszukuje pracodawcy. Istnieje możliwość, że 62-latek zostanie dyrektorem sportowym Schalke 04 Gelsenkirchen.

W sobotę zespół "Die Koenigsblauen" poniósł sromotną klęskę w starciu wyjazdowym z VfL Wolfsburg. Spotkanie 25. kolejki Bundesligi zakończyło się rezultatem 5:0 na korzyść klubu Bartosza Białka.

Nowy trener, Dimitrios Grammozis, jak dotąd nie zdołał odmienić gry Schalke 04 Gelsenkirchen. Drużyna greckiego szkoleniowca niezmiennie zamyka ligową stawkę. Spadek do 2. Bundesligi jest w zasadzie nieunikniony.

Już teraz zarząd zastanawia się nad zmianami, które będą możliwe po zakończeniu rozgrywek. Niewykluczone, że Ralf Rangnick zaakceptuje propozycję powrotu do Schalke. Miałby objąć stanowisko dyrektora sportowego.

Taką informację w piątek podali dziennikarze niemieckiego "Bilda". Jak się później okazało, większość rady nadzorczej jest przeciwna kandydaturze. Orędownikami takiego rozwiązania są jednak kibice z Gelsenrkichen, którzy zebrali już ponad 20 tysięcy podpisów pod petycją opowiadającą się za Rangnickiem.

62-latek świetnie sprawdzał się w tej roli w RB Lipsk. Przez lata budował kadrę drużyny, która regularnie występuje na poziomie Ligi Mistrzów. Po odejściu Rangnick był przymierzany między innymi do AC Milan, ostatecznie nic z tego nie wyszło. W przeszłości był trenerem Schalke w latach 2004-2005 i 2011. 

źródło: wp.pl