Kolejne problemy Bayernu, fatalna kontuzja pomocnika

Kolejne problemy Bayernu, fatalna kontuzja pomocnika

Ostatnie tygodnie są dla Bayernu Monachium bardzo pechowe. Nie dość, że z powodu zakażenia koronawirusem ze składu wypadki najpierw Thomas Mueller a następnie Benjamin Pavard, to na domiar złego fatalnej kontuzji doznał Corentin Tolisso, którego według wstępnej diagnozy czeka kilka miesięcy przerwy. Według informacji "Bilda" piłkarz doznał urazu na czwartkowym treningu, a potworny krzyk Francuza było słychać nawet za płotem ośrodka treningowego drużyny ze stolicy Bawarii.

Według "Bilda" Tolisso doznał kontuzji bez kontaktu z przeciwnikiem. W momencie, w którym składał się do oddania strzału poczuł potworny ból w nodze i upadł. Słychać było głośny krzyk, a z murawy piłkarz musiał zostać zwieziony meleksem. Jak informują bardzo dobrze z reguły poinformowani dziennikarze tej gazety, pierwsza diagnoza mówi o zerwaniu ścięgna w mięśniu czworogłowym, co oznacza kilka miesięcy przerwy.

To niestety kolejna ze złych wiadomości dla Hansiego Flicka. W tym tygodniu ze składu Bayernu wypadł Benjamin Pavard, który zaraził się koronawirusem. To zresztą nie pierwszy z graczy mistrzów Niemiec, zmuszony do pauzowania z tego powodu. Najpierw zarazili się Javi Martinez i Leon Goretzka, którzy wrócili już do treningów. Pauzowali oni od 29 stycznia, opuszczając trzy spotkania w Bundeslidze oraz dwa w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Później ze składu wypadł Thomas Mueller, który pozytywny wynik testu otrzymał przed finałem KMŚ. Gwiazdor Bayernu obecnie przebywa na kwarantannie i wciąż nie jest do dyspozycji Flicka, co niestety było widoczne w meczu z Arminią, w którym Bayern niespodziewanie zremisował 3:3.

Teraz ze składu wypada Tolisso, co tylko pogłębia problemy Bayernu. Robert Lewandowski i spółka już i tak narzekali na zmęczenie sezonem, który jest dla nich niezwykle intensywny. Teraz, przy kolejnych ubytkach, możliwości rotowania składem będzie jeszcze mniej i może się to odbić na ich dyspozycji fizycznej. A przede wszystkim na wynikach. 

 

źródło: onet.pl