Bayern - Schalke: gol Lewandowskiego, pogrom w Monachium

Bayern - Schalke: gol Lewandowskiego, pogrom w Monachium

Bramka z karnego i dwie asysty Lewandowskiego to dorobek Polaka w meczu z Schalke. Ale w wygranym 8:0 meczu to inni odgrywali pierwszoplanowe role.

W 70. minucie Robert Lewandowski zaliczył niesamowitą asystę przy golu Thomasa Muellera. Polak zagrał do swojego kolegi "raboną" czyli "krzyżakiem" a jego partner strzelił bez problemu. Na 6:0. Było to symboliczne ukoronowanie spotkania, a przecież kolejne bramki miały jeszcze paść. Gospodarze mieli wielki luz, grali jak na treningu i zdemolowali totalnie rywala.

Był to pierwszy mecz Leroya Sane w barwach Bayernu Monachium więc to na niego a nie na Lewandowskiego były zwrócone oczy kibiców. Na boisku w barwach Bayernu było zresztą aż trzech byłych zawodników klubu z Gelsenkirchen. Manuel Neuer w Schalke grał od 5. do 25. roku życia. Leon Goretzka dołączył do Schalke 04 gdy miał 18 lat, a do Bayernu odszedł 5 lat później. W końcu Sane w Schalke był - trzyletnią prezerwą na grę Leverkusen, od 9. do 19. roku życia.

Ale zaczęła stara gwardia. Bramka na 1:0 była małym dziełem sztuki. Kapitalne podanie Kimmicha, który wszedł w miejsce Thiago Alcantary na środek pomocy, a Serge Gnabry oszukał obrońcę rywali fenomenalnym zwodem i strzelił perfekcyjnie.  

To był początek egzekucji. Spotkały się drużyny z innych światów. Gdy za chwilę na 2:0 podwyższył Leon Goretzka, było oczywiste, że skończy się wysoką wygraną. Bayern kontrolował mecz całkowicie, dominował w każdym aspekcie. Piłkarze z Monachium rozgrywali na luzie i przyspieszali nagle tworząc zagrożenie pod bramką Ralfa Faehrmanna.

Swoje okazje miał Lewandowski, ale najpierw jego strzał zablokował Sebastian Rudy a potem Polak się zawahał. W końcu Polak trafił z jedenastu metrów podyktowanym po faulu na nim samym.

Ale to nie Polak mimo gola i potem dwóch asyst był głównym aktorem spotkania. Role główne odegrali Leroy Sane i Serge Gnabry. Pierwszy miał podobnie jak Lewandowski bramkę i dwie asysty, ale to on przyspieszał grę w decydujących momentach i widać, że będzie ogromnym wzmocnieniem Bayernu. Z kolei Gnabry strzelił hat-tricka i pokazał, że jego fenomenalna forma z końca poprzedniego sezonu to nie przypadek.

Bayern pod koniec poprzedniego sezonu zdominował rozgrywki w Europie. Wydawało się, że lepiej grać nie można. A jednak, meczu z Schalke był demonstracją siły zespołu z Monachium. Wydaje się, że możliwości tej drużyny są nieograniczone.

Bayern - Schalke 8:0 (3:0)
1:0 Gnabry 4'
2:0 Goretzka 19'
3:0 Lewandowski 31' z karnego
4:0 Gnabry 47'
5:0 Gnabry 59'
6:0 Mueller 70'
7:0 Sane 72'
8:0 Musiala 81'

Składy drużyn

Bayern: Neuer -Pavard, Suele, Boateng (72. Ruchards), Hernandez- Kimmich, Goretzka (51. Tolisso), Gnabry (72.Musiala), Mueller (82. Zirkzee), Sane (72. Cuisance) - Lewandowski

Schalke: Faehrmann - Rudy,Kabak, Stambouli, Oczipka - Serdar (30.Schoepf), Bentaleb, Matondo (65. Raman), Uth, Harit (79. Becker) - Paciencia (79.Skrzybski)

Sędziował: Zwayer

Żółte kartki: Kimmich - Kabak

źródło: wp.pl