Niemieckie media: na Lewandowskiego zawsze można liczyć

Robert Lewandowski uratował Bayern Monachium. Bawarczycy pokonali beniaminka z Paderbornu (3:2), ale niewiele brakowało, by zakończyli spotkanie z ledwie jednym punktem.

Polak zdobył w piątek dwa gole, a jego drugi gol w 88. minucie zapewnił mistrzom Niemiec komplet "oczek". Zachwyt nad "Lewym" przyćmił jednak brak skuteczności zawodników Hansiego Flicka oraz błędy Manuela Neuera.

Bild: ten mecz to nic w porównaniu z wtorkowym starciem

Liderzy Bundesligi wygrywają z Paderborn, ale taki mecz, to nic w obliczu wtorkowej rywalizacji w Lidze Mistrzów. Bayern podszedł do spotkania zbyt swobodnie, czasem wydawało się nawet, że nieco arogancko. W drugiej połowie próbowali wszystkiego, by zdobyć trzy punkty. Ostatecznie się to udało, ale nie obyło się bez błędów wykorzystywanych przez podopiecznych Baumgarta. Bawarczycy nie wyglądali zbyt dobrze.

n-tv.de: Lewandowski pokonuje niepokornego beniaminka

Choć przeciwnikiem Bayernu Monachium był beniaminek plasujący się na dole tabeli z ledwie 16 punktami, Bawarczycy rozprawili się z nim dopiero w ostatnich minutach. Wszystko za sprawą Roberta Lewandowskiego. Błędy popełniał Neuer, ale na szczęście zawsze można liczyć na Polaka, który swoimi golami zwiększył szanse Bawarczyków na zdobycie tytułu. Debiutujący Odriozola kilkakrotnie zademonstrował swoje mocne strony. Drużynie zabrakło precyzji i właśnie dlatego pierwsza bramka padła dopiero po niemal 30 minutach. Mimo przeciętnej gry, monachijczycy w ekscytującym rozpoczęciu 23. kolejki zbliżyli się do zdobycia tytułu.  

Spiegel: na Lewandowskim zawsze można polegać

Obrona Monachium popełniała błędy, zawodził również Manuel Neuer. Tym razem, wyjście z bramki do długiej piłki rywali nie przyniosło dobrych rezultatów. Udało się wygrać, ale trener Flick oczekuje zupełnie innej gry. Wszystko dzięki Lewandowskiego, na którym zawsze można polegać. W pierwszej połowie lider ligi dominował, miał ponad 70% posiadania, oddał siedem strzałów, ale tylko jeden z nich trafił do bramki rywali. To mówi samo za siebie. Na szczęście obyło się bez poślizgu przed ważnym meczem z Chelsea.

Tageszeitung: Lewandowski klasą światową

Lewandowski razem z Serge'm Gnabrym otrzymał najwyższą możliwą ocenę - "1" (klasa światowa). Także dziennikarze tego serwisu nie ukrywają zachwytu, że Polak nie zawodzi w najważniejszych chwilach, nawet jeśli jego kolegom nie idzie. "Zawsze można na niego liczyć". 

źródło: onet.pl