RB Lipsk - Borussia M'gladbach: lider uratował remis, głupota Alassane Plei

RB Lipsk - Borussia M'gladbach: lider uratował remis, głupota Alassane Plei

Hit 20. kolejki Bundesligi dostarczył wielu emocji. RB Lipsk w końcówce uratował punkt w starciu z Borussią M'gladbach. Mecz zakończył się remisem 2:2. Antybohaterem spotkania był Alassane Plea.

Mecz na szczycie Bundesligi dostarczył wielu emocji. RB Lipsk przed tygodniem niespodziewanie przegrał z Eintrachtem Frankfurt, co wykorzystała grupa pościgowa. W sobotę mogło dojść do zmiany na fotelu lidera. Wystarczyła strata punktów drużyny spod znaku czerwonego byka, która zmierzyła się z trzecią w tabeli Borussią M'gladbach.

Goście prowadzenie objęli w 24. minucie, kiedy to Alassane Plea wykorzystał podanie Oscar Wendt i technicznym strzałem z czternastu metrów pokonał bramkarza rywali. Jeszcze przed przerwą Źrebaki podwyższyły prowadzenie po tym, jak Jonas Hofmann ograł w polu karnym obrońcę i nie dał szans Peterowi Gulacsiemu.

Plea mógł zakończyć ten mecz jako bohater, ale dostał kuriozalną czerwoną kartkę. W 60. minucie wychodząc z kontrą potknął się o piłkę i domagał się... odgwizdania faulu. Arbiter ukarał go żółtą kartką, co wywołało protesty francuskiego zawodnika. Po kilku sekundach sędzia pokazał mu drugi żółty kartonik i wyrzucił Pleę z boiska.  

Jednak zanim Francuz został wyrzucony z boiska, RB Lipsk odrobiło część strat. Błąd popełnił Yann Sommer, który wyskoczył w polu karnym do piłki i nie zdołał jej złapać. To wykorzystał Patrik Schick i trafił do pustej bramki. W końcówce gospodarze wykorzystali grę w przewadze i wyrównali za sprawą trafienia Christophera Nkunku, który potężnym strzałem z ponad dwudziestu metrów nie dał szans Sommerowi.

RB Lipsk - Borussia M'gladbach 2:2 (0:2)
0:1 - Alassane Plea 24'
0:2 - Jonas Hofmann 35'
1:2 - Patrik Schick 50'
2:2 - Christopher Nkunku 89'

źródło: wp.pl