El. ME: sześć goli, Holandia zrewanżowała się Niemcom

El. ME: sześć goli, Holandia zrewanżowała się Niemcom

Reprezentacja Niemiec przegrała z Holandią 2:4 (1:0) w meczu grupy C eliminacji do mistrzostw Europy. Do przerwy Niemcy prowadzili 1:0, ale druga połowa była popisem gości, którzy zdobyli cztery gole i mają tylko trzy punkty straty do piątkowych rywali oraz jedno spotkanie rozegrane mniej.

Przed meczem Niemcy byli na drugim miejscu w grupie z dorobkiem dziewięciu punktów w trzech meczach. Ostatnio pokonali 8:0 reprezentację Estonii. Holendrzy byli na trzeciej lokacie, ale mieli tylko dwa rozegrane mecze i trzy zdobyte "oczka". W poprzedniej serii gier przegrali 2:3 z Niemcami.

Na pierwszą dobrą szansę trzeba było czekać do dziewiątej minuty. Wówczas Memphis Depay znalazł trochę miejsca na strzał, ale czujny w bramce był Manuel Neuer. Niemcy po tej akcji szybko wyszli z kontrą. Mocny strzał z pola karnego Lukasa Kolstermanna odbił Jasper Cillessen, ale futbolówka trafiła pod nogi Serge'a Gnabry'ego, który uderzeniem bez przyjęcia otworzył wynik tego spotkania.

W kolejnych minutach na boisku nie działo się zbyt wiele pod żadną z bramek. Dopiero w 42. minucie Marco Reus wpadł w pole karne i oddał strzał, ale skuteczny był Cillessen. Ostatecznie do przerwy Niemcy prowadzili 1:0.

W 52. minucie Nico Schulz dograł do Gnabry'ego. Ten jednak nie trafił do siatki. Cztery minuty później Georginio Wijnaldum oddał uderzenie z woleja. Neuer jednak skutecznie interweniował. W 59. minucie Holendrzy dopięli jednak swego. Najpierw po strzale Ryana Babela interweniował niemiecki bramkarz, ale przy dobitce Frenkiego de Jonga był już bezradny.

W 66. minucie do główki wyskoczył Virgil van Dijk, ale Neuer wybił piłkę na rzut rożny. Po stałym fragmencie gry Jonathan Tah niefortunnie interweniował we własnym polu karnym i trafił do własnej siatki. Pięć minut później Matthijs de Ligt zagrał ręką we własnym polu karnym. Do "jedenastki" podszedł Toni Kroos i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.

Minutę po stracie bramki Holendrzy znów mieli świetną szansę. Donyell Malen uderzył jednak zbyt słabo. Ten sam zawodnik nie zmarnował swojej szansy pięć minut później. Wijnaldum dostał idealne podanie i przytomnie zagrał do Malena, który z bliska musiał trafić do siatki.

Niemcy starali się jeszcze odwrócić wynik meczu, ale ostatecznie stracili kolejnego gola. Po świetnie wyprowadzonej kontrze piłka od Depaya trafiła do Wijnalduma, który strzałem bez przyjęcia ustalił wynik spotkania. W końcówce rozmiary porażki Niemców mógł zmniejszyć Gnabry, ale trafił w słupek. Tym samym Holendrzy skutecznie zrewanżowali się za marcową porażkę.

W tabeli nie doszło do żadnych zmian - Niemcy nadal zajmują drugie miejsce, a Holandia jest trzecia. W kolejnej kolejce nasi zachodni sąsiedzi zagrają z Irlandią Północną, a Oranje zmierzą się Estonią.

Niemcy - Holandia 2:4 (1:0)

Bramki: Serge Gnabry (9), Toni Kroos (73-k) - Frenkie de Jong (59), Jonathan Tah (66-sam.), Donyell Malen (79), Georginio Wijnaldum (90+2)

Żółte kartki: Joshua Kimmich - Memphis Depay, Marten de Roon, Donyell Malen, Frenkie de Jong

Niemcy: Manuel Neuer - Matthias Ginter (84. Julian Brandt), Jonathan Tah, Niklas Suele, Lukas Klostermann - Nico Schulz, Toni Kroos, Joshua Kimmich - Marco Reus (61. Ilkay Guendogan), Timo Werner (61. Kai Havertz), Serge Gnabry

Holandia: Jasper Cillessen - Daley Blind, Virgil van Dijk, Matthijs de Ligt, Denzel Dumfries (58. Davy Proepper) - Frenkie de Jong, Georginio Wijnaldum, Marten de Roon (58. Donyell Malen) - Ryan Babel (81. Nathan Ake), Memphis Depay, Quincy Promes

źródło: onet.pl