Dublet Roberta Lewandowskiego, Bayern Monachium zwycięski

Dublet Roberta Lewandowskiego, Bayern Monachium zwycięski

W meczu czwartej kolejki Ligi Mistrzów UEFA Bayern Monachium pokonał AEK Ateny 2:0. Obie bramki w tym spotkaniu zdobył Robert Lewandowski, który zanotował bardzo dobry występ. W drugim meczu grupy E Benfica zremisowała w Lizbonie z Ajaksem Amsterdam 1:1. Na czele tabeli znalazł się zespół ze stolicy Bawarii.

  • Mecz przeciwko AEK Ateny był setnym występem w europejskich pucharach Roberta Lewandowskiego
  • Już w pierwszej połowie polski napastnik zdobył bramkę, wykorzystując rzut karny
  • Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Bayernu 2:0, co dało mistrzom Niemiec pozycję lidera grupy E

Choć Bayern w ostatnich tygodniach nie radzi sobie najlepiej, a posada Niko Kovaca wisi na włosku, to jednak w starciu przeciwko AEK-owi Ateny to zespół z Bawarii był zdecydowanym faworytem. Dla Roberta Lewandowskiego było to setne spotkanie w europejskich pucharach i Polak był od początku bardzo zmotywowany, by uczcić ten jubileusz golem.

Pierwszą groźną okazję miał już w 7. minucie Leon Goretzka, ale jego uderzenie głową nad poprzeczką przeniósł bramkarz AEK-u. Mecz toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy jednak długo nie mogli stworzyć sobie dogodnej okazji. W 29. minucie po rzucie rożnym faulowany był Lewandowski, a sędzia bez zastanowienia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnie wykonał "jedenastkę", dając prowadzenie gospodarzom.

Pięć minut później dogodną okazję miał Thomas Mueller, ale został zablokowany przez jednego z obrońców i do przerwy Bayern prowadził jedną bramką. Monachijczycy jednak dominowali i mogli mieć nadzieje na kolejne gole.

Dziesięć minut po wznowieniu gry znów dał o sobie znać Goretzka, który po dobrym dośrodkowaniu z prawej strony boiska zdecydował się na uderzenie z powietrza, ale znów na wysokości zadania stanął Vasilios Barkas. Po chwili grecki bramkarz wykazał się nie lada umiejętnościami, broniąc strzał Lewandowskiego, który znalazł się oko w oko z golkiperem gości.

W 71. minucie do Polaka uśmiechnęło się jednak szczęście i po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kolanem skierował piłkę do bramki, dając Bayernowi prowadzenie 2:0. Gospodarze nie zamierzali jednak na tym poprzestawać i swoich szans próbowali Serge Gnabry i ponownie Mueller, ale brakowało im dokładności. W 83. minucie szansę na hat-tricka miał Lewandowski, ale jego uderzenie głową, po nodze jednego z obrońców, przeszło tuż obok słupka.

W doliczonym czasie gry Lewandowski zszedł z boiska i otrzymał owację od widzów w Monachium. Wynik spotkania nie uległ zmianie i Bayern wygrał 2:0.

W drugi meczu grupy E Benfica Lizbona zremisowała z Ajaksem Amsterdam 1:1. Przez to zespół z Holandii stracił prowadzenie w tabeli na rzecz Bayernu, który ma teraz dziesięć punktów, o dwa więcej od Ajaksu.

Bayern Monachium - AEK Ateny 2:0 (1:0)

Bramki: Robert Lewandowski (31 - rzut karny, 71)

Benfica Lizbona - Ajax Amsterdam 1:1 (1:0)

Bramki: Jonas (29) - Dusan Tadić (61)

źródło: onet.pl