Bez bramek we Freiburgu

W siódmej kolejce niemieckiej Bundesligi SC Freiburg bezbramkowo zremisował na swoim stadionie z Bayerem Leverkusen.

Pierwsza połowa meczu na stadionie Schwarzwald-Stadion nie przyniosła kibicom zbyt wielu emocji. Przewaga należała do graczy Bayeru, którzy często próbowali strzelać na bramkę gospodarzy, ale żadna z tych prób nie zmierzała w bramkę, a stojący między słupkami Alexander Schwolow nie miał zbyt wiele pracy. Do szatni obie drużyny zeszły przy bezbramkowym remisie, co szczególnie dla przyjezdnych, plasujących się w dolnej połowie tabeli, nie było korzystnym rezultatem.

Drugą połowę goście zaczęli z dużą werwą. W 53. minucie na strzał z pierwszej piłki zdecydował się Lucas Alario, ale piłka po tym uderzeniu przeleciała obok bramki. Chwilę później główkował Mitchell Weiser, ale i jego próba była niecelna. W odpowiedzi swoich sił spróbował Gian-Luca Waldschmidt, ale po jego strzale spokojnie interweniował Lukas Hradecky.

Końcówka spotkania to dużo walki w środku pola i kilka podbramkowych spięć. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy mógł przechylić Waldschmidt, ale jego strzał trafił w słupek i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

źródło: onet.pl