Perfekcyjny gol Lewandowskiego oraz cudowna asysta

Perfekcyjny gol Lewandowskiego oraz cudowna asysta

Robert Lewandowski zaprezentował efektowne zagrania w meczu z VfB Stuttgart. Zdobył gola, przed kolejnym trafieniem asystował i pomógł Bayernowi Monachium wygrać 3:0.

Kroczący w sierpniu od zwycięstwa do zwycięstwa Bayern Monachium odegrał się VfB Stuttgart za upokarzającą porażkę 1:4 w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu. Szanse przyjezdnych na sukces w Bawarii bukmacherzy oceniali bardzo nisko, tymczasem ci z zimną krwią wypunktowali mistrza Niemiec.

Tym razem Bayern grał rozsądnie tak, by nie dopuścić przeciwnika do głosu, nie dać mu złapać wiatru w żagle. Mistrz Niemiec miał zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki i pracował nad rozmontowaniem ciasno ustawionej defensywy VfB. Grube mury obronne gospodarzy nie były jednak łatwe do skruszenia.

Bayernowi brakowało sytuacji podbramkowych. Dwa uderzenia z dystansu były niecelne. W światło bramki nie trafił również Leon Goretzka w 23. minucie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła.

Przez dwa kwadranse Bayern nie oddał celnego uderzenia. Zrobił to w 37. minucie i od razu piłka wylądowała w siatce Rona-Roberta Zielera. Utrzymali ją przed polem karnym Robert Lewandowski oraz Thomas Mueller. Ostatecznie ten drugi uruchomił podaniem Leona Goretzkę, który przymierzył z 20. metra w narożnik bramki. VfB Stuttgart zachowywał się w końcówce pierwszej części tak źle jakby pomysłu i energii wystarczyło mu na 35 minut odpierania ataków faworyta.

W drugiej połowie pokazał się w najlepszym stylu Robert Lewandowski. Do czasu kapitan reprezentacji Polski był schowany między pięcioma obrońcami VfB Stuttgart, ale w 62. minucie wreszcie się od nich oderwał, ułożył piłkę na lewej stopie i oddał perfekcyjne uderzenie na 2:0. Lewandowski przymierzył zza pola karnego po ziemi do siatki.

Równie piękna, a może piękniejsza niż bramka Polaka była asysta krzyżakiem przed trafieniem na 3:0 Thomasa Muellera w 76. minucie. Bayern wypunktował VfB Stuttgart tak jak został wypunktowany w maju w Monachium, a największym artystą na murawie okazał się król strzelców Bundesligi. Także Goretzka oraz Mueller zakończyli spotkanie z dwoma punktami do klasyfikacji kanadyjskiej, ale ich zagrania były mniej efektowne niż Polaka.

VfB Stuttgart - Bayern Monachium 0:3 (0:1)
0:1 - Leon Goretzka 37'
0:2 - Robert Lewandowski 62'
0:3 - Thomas Mueller 76'

Składy:

VfB: Ron-Robert Zieler - Pablo Maffeo, Benjamin Pavard, Dennis Aogo, Timo Baumgartl, Emiliano Insua - Christian Gentner (64' Daniel Didavi), Santiago Ascacibar, Gonzalo Castro (78' Chadrac Akolo), Anastasios Donis (57' Erik Thommy) - Mario Gomez

Bayern: Manuel Neuer - Joshua Kimmich, Mats Hummels, Jerome Boateng, David Alaba - Leon Goretzka, Thiago Alcantara - Arjen Robben (77' James Rodriguez), Thomas Mueller (80' Corentin Tolisso), Franck Ribery (77' Serge Gnabry) - Robert Lewandowski

Sędzia: Harm Osmers

źródło: wp.pl