Fatalna sytuacja drużyny Jakuba Błaszczykowskiego

Na trzy tygodnie i trzy kolejki przed końcem sezonu poważnie zagrożony spadkiem z pierwszej ligi jest VfL Wolfsburg. Wolfsburski klub, którego reprezentantem od prawie dwóch lat jest Jakub Błaszczykowski, poległ aż 0:3 w piątkowym starciu z Borussią Moenchengladbach otwierającym 31. serię gier i mocno skomplikował swoją sytuację w tabeli.

  • VfL Wolfsburg zaliczył w piątek bolesną porażkę w starciu z Borussią Moenchengladbach
  • Jakub Błaszczykowski znalazł się w kadrze meczowej, ale nie wszedł na boisko
  • Najbliższe tygodnie będą dla Wilków absolutnie kluczowe

Po przegranej w Gladbach wolfsburczycy z 30 punktami na swoim koncie okupują wprawdzie nadal 14. lokatę w zestawieniu niemieckich pierwszoligowców, ale mają dokładnie tyle samo oczek, ile 15. aktualnie w stawce 1. FSV Mainz 05 oraz 16. SC Freiburg, a które swoje mecze tej kolejki mają dopiero przed sobą.

Jeśli grający w sobotę (21 kwietnia) fryburczycy zdobędą w Hamburgu choć jeden punkt, a dzień później (22 kwietnia) przynajmniej oczko w Augsburgu wywalczą także gracze Mainz, Wolfsburg ukończy tę kolejkę na 16. miejscu, które oznacza, że gdyby sezon kończył się już teraz, wolfsburczycy o pozostanie w Bundeslidze na kolejny rok musieliby zawalczyć dopiero w wyjątkowo trudnych i nieprzyjemnych barażach.

Sytuacja wolfsburskiej drużyny jest fatalna, a optymizmem nie może napawać także aktualna forma Wilków, które na swoją korzyść rozstrzygnęły zaledwie jedno z ostatnich 11 ligowych spotkań i co więcej, w ośmiu minionych z rzędu zdobyły również jedynie cztery bramki.

Katastrofalny występ podopieczni Bruna Labbadii odnotowali także w piątkowym spotkaniu tej serii gier, gdzie już do przerwy tracili w starciu z Borussią Moenchengladbach trzy gole, a gdyby nie dobra postawa w bramce ich golkipera Koena Casteelsa, ci z Gladbach wyjeżdżaliby najprawdopodobniej z jeszcze cięższym bramkowym bagażem.

Po 31 rozegranych kolejkach VfL Wolfsburg ma na swoim koncie zaledwie 30 skromnych oczek, co dla grających w Bundeslidze nieprzerwanie od 21 lat wolfsburczyków jest najgorszym zarazem ich bilansem punktowym odnotowanym na tym etapie rozgrywek.

Decydujące o ich pierwszoligowym bycie będą trzy ostatnie starcia tego sezonu, w których ci zmierzą się z urzędującym wicemistrzem Niemiec RB Lipsk (5 maja) oraz dwoma najgorszymi drużynami tegorocznej kampanii: Hamburgerem SV (28 kwietnia) i 1.FC Koeln (12 maja) i które ci będą musieli wygrać. Jeśli powinie im się noga, niewykluczone, że zespół Jakuba Błaszczykowskiego po raz drugi z rzędu zmuszony będzie przystąpić do meczów barażowych albo i nawet pożegnać się na co najmniej rok z niemiecką elitą.

źródło: onet.pl