Hannover 96 przerwał swoją koszmarną serię

Hannover 96 przerwał swoją koszmarną serię

Hannover 96 pokonał Werder Brema 2:1 (2:0) w meczu inaugurującym 29. kolejkę Bundesligi. Gospodarze odnieśli pierwsze zwycięstwo po serii pięciu porażek, kończąc jednocześnie passę rywali (cztery zwycięstwa i remis). Obie drużyny są coraz bliżej utrzymania.

Werder po słabej jesieni na wiosnę spisuje się fenomenalnie. W ostatnich pięciu spotkaniach ekipa z Bremy zdobyła aż 13 punktów, znacznie oddalając się od strefy spadkowej. Kolejny krok w stronę utrzymania chciała zrobić w piątek. Rywalem był notujący koszmarne wyniki Hannover 96.

Gospodarze chcieli za wszelką cenę wygrać i odskoczyć od zespołów, które biją się rozpaczliwie o utrzymanie. Plan udało się wykonać głównie dzięki dobrej grze w pierwszej połowie.

Wynik w 17. minucie otworzył Martin Harnik, wykorzystując podanie z lewej strony od Miiko Albornoza. Zbiegł na bliższy słupek i sprytnym strzałem zaskoczył bramkarza.

W 41. minucie Marvin Bakalorz trafił w słupek. Chwilę później znacznie lepiej przymierzył Felix Klaus i podwyższył na 2:0.

Niespełna kwadrans przed końcem spotkania Ishak Belfodil przywrócił nadzieję gościom, trafiając głową po dośrodkowaniu Thomasa Delaneya. Ten sam piłkarz chwilę później wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale przegrał pojedynek.

W doliczonym czasie gry Werder miał jeszcze jedną stuprocentową sytuację, jednak Sebastian Langkamp nie trafił z bliskiej odległości i goście musieli się pogodzić z faktem, że do domu będą wracali z pustymi rękami.

 

źródło: onet.pl