Triumf Borussii Dortmund, niespodziewana porażka Aptekarzy

Triumf Borussii Dortmund, niespodziewana porażka Aptekarzy

Borussia Dortmund wygrała na Signal Iduna Park 2:0 z Hamburgerem SV. Pierwszego gola zdobył Michy Batshuayi, a w doliczonym czasie gry rezultat pojedynku ustalił Mario Goetze. Łukasz Piszczek broniący barw gospodarzy rozegrał pełne 90 minut.

Zwycięstwo pozwoliło podopiecznym Petera Stogera awansować na trzecie miejsce w tabeli Bundesligi kosztem Bayeru Leverkusen, który nieoczekiwanie przegrał na własnym stadionie z Herthą Berlin 0:2. Dla drużyny ze stolicy Niemiec bramki strzelali Valentino Lazaro oraz Salomon Kalou.

Aptekarzy wyprzedziła także ekipa Eintrachtu Frankfurt, która na Commerzbank-Arena aż czterokrotnie uradowała swoich kibiców w potyczce z FC Koeln. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Ante Rebic. Później, do bramki Timo Horna trafiali jeszcze również Marco Russ, Simon Falette i Marius Wolf. Koeln, które jest aktualnie „czerwoną latarnią” niemieckiej ligi, odpowiedziało dwoma celnymi próbami autorstwa Simona Terodde’a.

Identycznym wynikiem zakończył się mecz Hoffenheim z Mainz, w którym to lepsi okazali się gospodarze. Co ciekawe, sześć goli zdobyło zaledwie trzech graczy - dla popularnych „Wieśniaków” strzelali Adam Szalai i Andrej Kramaric, a dla gości trafiał Emil Berggreen. Eugen Polanski grający w Hoffenheim przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Na placu gry nie pojawił się również Rafał Gikiewicz pełniący rolę rezerwowego golkipera Freiburga. Jego konkurent do gry w bramce, Alexander Schwolow w wyjazdowym starciu z Hannoverem 96 dwukrotnie wyciągał piłkę z siatki. Najpierw Niemca pokonał Waldemar Anton, a następnie Felix Klaus. Wynik rywalizacji w 89. minucie ustalił obrońca gości, Manuel Gulde.

źródło: onet.pl