Hoffenheim lepsze od Schalke 04

Hoffenheim lepsze od Schalke 04

Sześć goli obejrzeli kibice w pięciu meczach 6. kolejki Bundesligi, które rozegrano w sobotę o godz. 15:30. W najciekawszym z nich TSG Hoffenheim pokonał 2:0 Schalke 04 Gelsenkirchen. Swoje spotkania wygrały również drużyny RB Lipsk i FSV Mainz 05.

Na Rhein-Neckar Arena spotkały się dwa zespoły, które celują w miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów. W środku tygodnia piłkarze Schalke zostali jednak mocno zweryfikowani przez Bayern Monachium, który łatwo wygrał w Gelsenkirchen 3:0. Pojedynek z Bawarczykami mają za sobą również "Wieśniaki", którzy jednak dwa tygodnie temu pokonali na własnym obiekcie mistrzów Niemiec 2:0.

Podopieczni Juliana Nagelsmanna również w sobotę pokazali, że niechętnie gubią punkty w meczach u siebie. O ich wygranej w wielkim stopniu zadecydowała akcja z 13. minuty, gdy rajd i podanie Stevena Zubera na gola zamienił Dennis Geiger. 19-letni pomocnik bardzo precyzyjnie uderzył zza linii pola karnego i zdobył tym samym pierwszą bramkę na boiskach Bundesligi. W drugiej połowie goście mieli kilka okazji do wyrównania, a najlepszą zmarnował ukraiński skrzydłowy Jewhen Konoplanka, który tuż po przerwie w idealnej sytuacji uderzył w poprzeczkę. Ostatecznie Hoffenheim wygrało 2:0, a zwycięstwo w doliczonym czasie gry przypieczętował rezerwowy Lukas Rupp, który jeszcze w pierwszej połowie zastąpił Nadiema Amiriego.

Tylko jeden gol zadecydował o wyniku spotkania w Mainz. Piłkarze tamtejszego FSV 05 pokonali 1:0 Herthę Berlin, a o ich wygranej rozstrzygnął skutecznie wykonany w 53. minucie rzut karny przez Argentyńczyka Pablo de Blasisa.

Najwięcej bramek obejrzeli kibice w Lipsku. Piłkarze RasenBallsport po 67 minutach i trafieniach Jean-Kevin Augustin oraz Timo Wernera prowadzili 2:0 z Eintrachtem Frankfurt. W 77. minucie kontaktowego gola strzelił jednak Ante Rebić i goście do końca spotkania walczyli o doprowadzenie do remisu. Lecz ostatecznie nie udało im się po raz drugi pokonać Petera Gulacsiego.

Pozostałe dwa mecze rozegrane o 15:30 zakończyły się bezbramkowymi remisami. Werder Brema podzielił się punktami z Freiburgiem, a VfB Stuttgart z Augsburgiem. W tym drugim spotkaniu cały mecz na środku obrony w drużynie gospodarzy rozegrał Marcin Kamiński.

źródło: Eurosport