"SportBild": Lewandowski uczy się już hiszpańskiego. Mueller też na wylocie?

"SportBild": Lewandowski uczy się już hiszpańskiego. Mueller też na wylocie?

Na horyzoncie pojawiają się kolejne problemy dla Bayernu Monachium. "SportBild" informuje o rosnącym niezadowoleniu nie tylko Roberta Lewandowskiego, ale i Thomasa Muellera.

- Nie milkną echa głośnego wywiadu Roberta Lewandowskiego dla "Der Spiegel". Media nie mają wątpliwości - Polak dał tym samym sygnał do transferu
- Według "SportBilda" snajper Bayernu Monachium zaczął już uczyć się języka hiszpańskiego, gdyż marzy o transferze do Realu Madryt
- Władzom mistrza Niemiec problemy ma sprawiać także Thomas Mueller, który latem odrzucił ofertę z Liverpoolu

Pod względem sportowym, w szeregach Bayernu Monachium wszystko wygląda w tym sezonie tak, jak wyglądało w minionych, gdy Bawarczycy dominowali w rozgrywkach ligowych i pewnym krokiem zmierzali po kolejne mistrzostwa Niemiec. W szatni monachijskiego zespołu z tygodnia na tydzień mnożą się jednak coraz większe problemy. W centrum uwagi od jakiegoś czasu stoi przede wszystkim Robert Lewandowski.

Wszystko zaczęło się od wywiadu, jakiego polski napastnik udzielił półtora tygodnia temu na łamach niemieckiego dziennika "Der Spiegel", a w którym to ocenił nie do końca w jego oczach poprawną, transferową politykę Bayernu.

Jego wypowiedź nie spodobała się włodarzom monachijskiego klubu, ale ci mimo wszystko starali się nie roztrząsać sprawy, by nie drażnić Lewandowskiego, który w Monachium ma status gwiazdy, ale który, jak donoszą niemieckie media, poważnie myśli o przenosinach do innego europejskiego giganta, Realu Madryt.

W opinii dziennika "SportBild" 29-letni kapitan reprezentacji Polski, pomimo obowiązującego go kontraktu w stolicy Bawarii do 2021 roku, jest bardzo bliski opuszczenia Monachium i zasilenia szeregów Królewskich. W tym celu, zdaniem redaktorów magazynu, Lewandowski od jakiegoś czasu uczy się już nawet hiszpańskiego. Nie od dziś wiadomo bowiem, że wielkim i niespełnionym na razie marzeniem Polaka jest wywalczenie przez niego trofeum Ligi Mistrzów. Na zrealizowanie tego celu Lewandowskiemu, który miesiąc temu świętował swoje 29 urodziny, pozostało coraz mniej czasu, a Polak zdaje sobie sprawę z tego, że z madrycką drużyną, która w każdym sezonie jest absolutnym faworytem do wygrania Champions League, miałby większe szanse na zdobycie tego upragnionego trofeum niż z Bayernem.Osoba Lewandowskiego nie jest jednak jedyną aktualnie kwestią problemową w Bayernie. Szeroko komentowana jest również od dłuższego już czasu niedoceniana przez szkoleniowca drużyny Carlo Ancelottiego, rola w zespole niemieckiego rekordzisty, drugiego z napastników, Thomasa Muellera.

Dziennikarze "SportBild" w czwartkowym wydaniu gazety ujawnili, że latem tego roku doświadczonym snajperem poważnie zainteresowany był i oferował monachijczykom gigantyczne za niego pieniądze angielski Liverpool. Skłonny wysłać go na Wyspy był nawet sam Bayern, ale do transferu nie doszło, ponieważ nie był nim zainteresowany właśnie Mueller.

28-latek, który jest żywą ikoną monachijskiego klubu i który związany jest z nim, podobnie jak Lewandowski, do 2021 roku, chce być zawodnikiem Bayernu, ale odgrywać w nim przy tym czołową rolę. Inne spostrzeżenie ma jednak na to sam Ancelotti, z czego zdaje sobie doskonale sprawę Mueller i o czym ten mówi już nawet sam otwarcie na łamach prasy.

Zarówno jemu, jak i Lewandowskiemu nie wszystko podoba się w Bayernie, a z ich rosnącym niezadowoleniem będą musieli poradzić sobie jakoś w nadchodzącym czasie włodarze monachijskiego klubu. W innym przypadku niewykluczone, że obu snajperów w przyszłym sezonie nie będzie już w Monachium.

źródło: onet.pl