Robert Lewandowski okrasił setny mecz golami

Robert Lewandowski zdobył dwie bramki w swoim setnym występie ligowym w Bayernie, a piłkarze Carlo Ancelottiego wygrali 4:0 (2:0) z FSV Mainz. 90 minut w wygranym meczu z Wolfsburgiem 1:0 rozegrał Marcin Kamiński. Swoje spotkania na wyjeździe wygrały też Schalke z Werderem 2:1 oraz Augsburg z Eintrachtem Frankfurt 2:1.

Setny mecz w barwach Bayernu Monachium w Bundeslidze rozgrywał Robert Lewandowski, ale pierwsza połowa spotkania miała innego bohatera. Na ustach wszystkich kibiców na Allianz Arenie był Arjen Robben. Napór gospodarzy od pierwszej minuty przyniósł efekt w 11. minucie, gdy strzelał Thomas Mueller, a Holender zmienił lot piłki. Mimo świetnych interwencji Rene Adlera, drugi gol wpadł w 23. minucie po prostopadłym podaniu od Joshuy Kimmicha i wykończeniu Robbena prawą nogą.

To, co nie udało się w pierwszej części gry, kapitan reprezentacji Polski zrobił w 50. minucie, gdy dostał dobre podanie z prawego skrzydła od Muellera. Wykazać się swoimi nietuzinkowymi umiejętnościami musiał też Manuel Neuer, który zasłonięty obronił strzał z dystansu Fabiana Freia z 67. minuty.

Wynik ustalił „Lewy” strzałem głową w 77. minucie. Dzięki temu awansował na pozycję lidera klasyfikacji strzelców Budnesligi. W stu ligowych meczach polski napastnik strzelił 82 gole. Piłkarze Carlo Ancelottiego dzięki wygranej na punkt zbliżyli się do prowadzącego Hannoveru 96.

Tylko jeden Polak z dwóch możliwych, Marcin Kamiński tradycyjnie znalazł się w podstawowym składzie VfB Stuttgart. Jakub Błaszczykowski z powodu choroby nie był brany pod uwagę przez trenera Wolfsburga. Przed gwizdkiem na przerwę najlepiej w polu karnym rywali odnalazł się Chadrac Akolo, którego pierwszy strzał obronił w 42. minucie Koen Casteels, ale z dobitką nie dał rady. Wynik nie uległ zmianie do końca mimo okazji Ntepa w doliczonym czasie gry i to beniaminek cieszył się ze zwycięstwa.

Piąte przed 4. kolejką Schalke Gelsenkirchen grało na wyjeździe w Bremie z Werderem. Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził w 20. minucie Ludovic Sane. Jeszcze przed przerwą był remis, gdy samobójcze trafienie zaledwie 2 minuty później zaliczył Milos Veljković. Trzy punkty i 3. miejsce w tabeli ekipie z Zagłębia Ruhry zapewnił utalentowany Leon Goretzka, odnajdując się najlepiej w szesnastce po rzucie rożnym.

W spotkaniu drużyn środka tabeli Augsburg prowadził po golu z rzutu wolnego Philippa Maxa z 20. minuty. Trzeba przyznać, że to gospodarze lepiej się prezentowali, ale na 2:0 podwyższył cudownym strzałem w 77. minucie Caiuby. Na osłodę Eintrachtowi Frankfurt zostało honorowe trafienie Luki Jovicia na 10 minut przed końcem meczu. Zawodnicy Manuela Bauma awansowali na 4. miejsce w tabeli.

źródło: Eurosport