Piszczek dogonił polską legendę Bundesligi

Bundesligowy sezon 2017/18 rozpoczął się bardzo udanie dla polskiego obrońcy Borussii Dortmund Łukasza Piszczka. Jego zespół pokonał bowiem pewnie w pierwszym meczu po wakacyjnej przerwie VfL Wolfsburg 3:0 i objął pozycję samotnego lidera tabeli niemieckiej ekstraklasy. Sam Piszczek w spotkaniu tym świętować mógł także wyjątkowy rekord.

Dla 32-letniego reprezentanta Polski sobotni występ na Volkswagen Arena w Wolfsburgu był bowiem jego 249. już odnotowanym w rozgrywkach Bundesligi. On także pozwolił zrównać się Piszczkowi liczbą rozegranych spotkań w zmaganiach niemieckiej ekstraklasy z jednym z najwybitniejszych reprezentantów Polski w dziejach Bundesligi Tomaszem Wałdochem i awansować zarazem na miejsce pierwsze w rankingu polskich zawodników z największą ilością spotkań odnotowanych na bundesligowych boiskach.

181 meczów w zmaganiach Bundesligi Piszczek rozegrał dla swojego aktualnego pracodawcy Borussii Dortmund, z którym związany jest od lata 2010 roku, a pozostałe 68 w barwach Herthy Berlin, dla której grał w latach 2007-2010. Ogółem, w 249 spotkaniach polski obrońca zdobył także 17 goli - o jednego mniej niż Wałdoch (18).

Wszystko wskazuje jednak na to, że co najmniej, jeśli chodzi o rozegrane mecze, już w nadchodzącej kolejce znajdujący się obecnie w bardzo dobrej dyspozycji Piszczek, wyprzedzi w tym wyjątkowym rankingu Wałdocha i wysunie się na pozycję samotnego lidera. Jeśli 32-latek pojawi się na boisku w spotkaniu 2. kolejki, rozgrywanym tym razem w Dortmundzie (26 sierpnia, godz. 18:30), będzie mógł świętować również wyjątkowy jubileusz - 250 meczów w Bundeslidze. Dodatkowemu smaczku tej sytuacji dodawać będzie fakt, że nastąpi to w starciu z Herthą, w której barwach Piszczek rozpoczynał swoją przygodę z niemiecką piłką, wówczas grając jeszcze nie jako defensor, lecz napastnik albo skrzydłowy.

źródło: onet.pl