"Co myśli van Gaal?"

Trener z Holandii, van Gaal gdy obejmował Bayern Monachium myślał, że osiągnie z klubem wielkie sukcesy. Zapewne tłumaczył to sobie tym, że jest wielkim trenerem i na trenowaniu piłkarzy zna się znakomicie.
Już na początku sezonu można było zauważyć, że van Gaal obrał politykę długoterminową, polegającą na tym, że drużyna nie powinna się skupiać na początku sezonu. Każdy kibic wie, że żeby wygrać jakieś trofeum, trzeba wygrywać w ostatnich meczach, na przykład w półfinale Ligi Mistrzów.
Van Gaal na pewno widział, że drużyna Bayernu ma olbrzymi potencjał. Sugerując się tym potencjałem, chciał walczyć o najwyższe cele.
Jednak sezon nie zaczął się tak, jak chciał van Gaal. Drużyna odnotowała dużo remisów a w Lidze Mistrzów grali kiepsko. Bayern praktycznie odpadł już z Ligi Mistrzów.
Nikt się nie spodziewał, że drużyna Bordeaux tak łatwo wygra z Bayernem. Bayern w czterech meczach Ligi Mistrzów zdobył zaledwie 4 punkty i ma iluzoryczne szanse na awans.
Zastanówmy się co powie van Gaal na swoje wyniki z drużyną.
Zapewne stwierdzi, że drużyna nie ma formy, albo ma małą motywację. Ale van Gaal obejmując Bayern powinien wiedzieć, że jest to jedna z lepszych drużyn w Europie.
Na koniec trzeba stwierdzić, że porażki Bayernu wynikają albo ze złej formy, albo po prostu z polityki długoterminowej wg której na początku sezonu można sobie grać spokojnie, a forma powinna dopiero przyjsć na koniec sezonu. To właśnie pokazują najlepsze ekipy, w grupie Ligi Mistrzów grają słabo, ale gdy już awansują, to w ostatnich meczach wygrywają LM. Na początku sezonu można przegrywać, pod koniec sezonu trzeba wygrywać, aby zdobyć trofeum.


Dekaraskas