Pierwszy trening Łukasza Piszczka po wakacyjnej przerwie

W piątek przed południem, jako ostatni wśród piłkarzy grających w klubach Bundesligi, do pracy po pięciotygodniowej, letniej przerwie wrócili zawodnicy Borussii Dortmund. Wśród nich nie zabrakło jedynego aktualnie polskiego przedstawiciela w szeregach BVB Łukasza Piszczka.

"Wracamy z uśmiechem" - napisał pod zdjęciem opublikowanym na Instagramie, doświadczony reprezentant Biało-Czerwonych. Na Piszczka, który ma za sobą bardzo udany sezon czekały w piątek podobnie zresztą, jak i na pozostałych graczy dortmundzkiej drużyny, w pierwszej kolejności testy medyczne i sprawnościowe.

W kolejnych dniach piłkarze Borussii już na dobre powrócą do zajęć treningowych i w końcu będą mieli także okazję poznać ich nowego szkoleniowca, następcę zwolnionego po sezonie Thomasa Tuchela, Holendra Petera Bosza.

W nadchodzący wtorek (11 lipca, godz. 19:00) okaże się także po raz pierwszy, w jakiej formie są zawodnicy Borussii po wakacjach. Tego dnia ci rozegrają bowiem na wyjeździe mecz towarzyski z grającym na co dzień w Lidze Regionalnej RW Essen.

Dwa dni później dortmundczycy udadzą się w trwającą prawie tydzień podróż do Azji. W tym roku piłkarze BVB odwiedzą zarówno Chiny, jak i Japonię. W ramach wyprawy, oprócz treningów i spotkań mających na celu promocję dortmundzkiego klubu na kontynencie azjatyckim, podopieczni Bosza sprawdzą także swoje siły w dwóch sparingach, w tym w starciu z włoskim AC Milanem (18 lipca).

Po powrocie do Dortmundu (19 lipca) zagrają jeszcze mecz towarzyski z drugoligowym VfL Bochum, po czym udadzą się w kolejną podróż, tym razem znacznie bliżej - jak co roku, do szwajcarskiego kurortu Bad Ragaz.

Zgrupowanie to będzie także najważniejszą częścią przygotowań dortmundzkiej drużyny do nadchodzącego sezonu 2017/18, a który piłkarze Borussii zainaugurują w przedostatni weekend sierpnia (18-20 sierpnia), wyjazdowym spotkaniem z VfL Wolfsburg. Już dwa tygodnie wcześniej (5 sierpnia, godz. 20:30) dortmundczycy staną również przed szansą na wywalczenie pierwszego trofeum pod batutą nowego trenera - Superpucharu Niemiec, o który zawalczą na własnej arenie z utytułowanym Bayernem Monachium.

źródło: onet.pl