Thomas Mueller: chcę znów odgrywać znaczącą rolę w Bayernie
Thomas Mueller jest jednym z niewielu graczy podstawowej kadry Bayernu Monachium, którzy już w sobotę powrócili na boisko treningowe przy Saebener Strasse, po wakacyjnej przerwie. 27-letni napastnik na własne życzenie zrezygnował z dłuższej pauzy, ponieważ sam zdaje sobie sprawę z tego, jak wielki ogrom pracy czeka na niego tego lata.
Po mocno rozczarowującym sezonie w jego wykonaniu, ukończonym z zaledwie pięcioma trafieniami na koncie zdobytymi w rozgrywkach Bundesligi (najgorszy, sezonowy dorobek bramkowy Muellera w jego profesjonalnej karierze), doświadczony reprezentant Niemiec nie zamierza bowiem składać broni. Wręcz przeciwnie. W nadchodzących rozgrywkach ten chce być kluczowym graczem zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego.
- Chciałbym znów odgrywać znaczącą rolę w tej drużynie - oświadczył Mueller. - Jestem odpowiedzialny za zdobywanie goli. Moim zadaniem jest być ofensywną pomocą dla zespołu. To wszystko - dodał 27-letni snajper, który z Bayernem związany jest już od ośmiu lat.
W zakończonych ponad miesiąc temu rozgrywkach Mueller w zespole rekordzisty kraju odgrywał mocno drugoplanową rolę. Szansy na poprawienie swojej pozycji w drużynie nie wykorzystał jednak nawet wtedy, gdy miał ku temu najlepsze okazje, jak chociażby w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt, gdy ze względu na kontuzję pauzował numer jeden w monachijskim ataku, Robert Lewandowski.
Teraz, Mueller ma jednak dodatkową motywację, by grać lepiej, a przede wszystkim zdecydowanie częściej wpisywać się na listę strzelców. Wprawdzie jego obecność na przyszłorocznym mundialu w Rosji nie wydaje się zagrożona, ale dla 85-krotnego reprezentanta Niemiec sprawą honoru jest nie tylko tam być, ale dobrze także się na nim zaprezentować.
Do tego ten potrzebuje jednak najpierw solidnych przygotowań, a potem także częstych występów w sezonie. Te wiążą się z kolei w dużej mierze z zaufaniem ze strony szkoleniowca Bayernu, a z tym akurat, u Muellera w minionych rozgrywkach bywało różnie. W opinii byłego dyrektora sportowego monachijskiego klubu Matthiasa Sammera, w kwestii Muellera, Ancelotti powinien kierować się czymś więcej niż jedynie czystą kalkulacją, w jakiej formie ten jest danego dnia.
- Ważne jest to, by zrozumieć, kim jest Thomas i co potrafi. Trener sam musi wiedzieć, czy ważniejsze są dla niego czysto sportowe aspekty, czy posiadanie w zespole lidera - stwierdził 49-letni Niemiec. - Życzyłbym sobie bardzo, by ten odgrywał znaczącą rolę w Bayernie. To wspaniały chłopak - dodał Sammer.
Niewykluczone, że w nadchodzących rozgrywkach, Mueller w istocie znów będzie się jednak liczył - przynajmniej bardziej niż miało to miejsce w minionym sezonie. W osobie Philippa Lahma Bawarczycy stracili bowiem właśnie serce i duszę zespołu. Nie ma wątpliwości, że ci będą potrzebowali teraz kogoś, kto przejmie jego rolę, a Mueller, dla którego nadchodzący sezon będzie jego dziesiątym już w Monachium, nadaje się do tego najlepiej.
źródło: onet.pl
