Błaszczykowski przed dwoma najważniejszymi meczami sezonu

Dla 17 niemieckich pierwszoligowców bundesligowa kampania 2016/17 dobiegła końca w minioną sobotę. Dla ostatniego - VfL Wolsburg, który sezon ten ukończył na 16. miejscu w tabeli, potrwa natomiast jeszcze parę dni. Wilki i reprezentujący ich barwy Jakub Błaszczykowski mają bowiem do rozegrania jeszcze dwa najważniejsze dla nich mecze w tegorocznych rozgrywkach - o pozostanie w niemieckiej elicie.

W czwartek (25 maja, godz. 20:30) oraz w poniedziałek (29 maja, godz. 20:30) Wolfsburg o utrzymanie się w pierwszej lidze zawalczy w barażowym dwumeczu z grającym na zapleczu Bundesligi Eintrachtem Brunszwik, który tegoroczne zmagania ukończył na trzecim miejscu w tabeli 2. ligi.

- Wolfsburg jest absolutnym faworytem - oznajmił trener Eintrachtu Torsten Lieberknecht. Trochę dyplomatycznie, ponieważ jego zespół w przeciwieństwie do wolfsburskiej drużyny ma za sobą świetny sezon. Od momentu wprowadzenia do rozgrywek reguły trzypunktowej (od sezonu 1995/96) nie było bowiem w 2. lidze zespołu, który sezon ukończyłby jako trzeci z tak imponującym dorobkiem punktowym - 66 oczek.

O tym, że Niebiesko-Żółci są mocnym rywalem i nie można go w żadnym stopniu lekceważyć wiedzą jednak doskonale w Wolfsburgu. - Nie możemy czekać i patrzeć na to, co się wydarzy. Od pierwszej do ostatniej minuty musimy pozostać skoncentrowani - oznajmił doświadczony napastnik VfL Mario Gomez. - Biorąc jednak pod uwagę wszystkie aspekty, to my jesteśmy lepszym zespołem - dodał 31-letni Niemiec.

Biorąc jednakże pod uwagę bilans dwóch ostatnich starć tych drużyn - z sezonu 2013/14, gdy obie grały w pierwszej lidze, lepiej wypada Eintracht, który wygrał najpierw 2:0 w Wolfsburgu, a w rewanżu zremisował u siebie 1:1.

Gdyby takie wyniki powtórzyły się w nadchodzących barażach, Eintracht od nowego sezonu grałby w Bundeslidze, w Wilki na jej zapleczu. Do tego za wszelką cenę nie będą chcieli dopuścić jednak wolfsburczycy. - Musimy wygrać - oświadczył stanowczo Gomez.

 

źródło: onet.pl