Mueller potwierdza. W Bayernie szykują się zmiany

Mimo potężnej i naszpikowanej światowej klasy zawodnikami kadry Bayern Monachium tegoroczne zmagania ukończy tylko z jednym tytułem: mistrza Niemiec. Nagroda ta, choć sami Bawarczycy zgodnie przekonują, że jest najwartościowsza i najbardziej sprawiedliwa, zdaniem wielu, jest niewystarczająca, biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje klub z Monachium.

By historia nie powtórzyła się w przyszłym sezonie i Bayern ukończył go z bogatszym dorobkiem niż ma to miejsce w tegorocznym, można spodziewać się, że w drużynie utytułowanego rekordzisty kraju tego lata co nieco się wydarzy. Zwłaszcza że po sezonie z monachijskim zespołem, jak również profesjonalną piłkarską karierą, pożegnają się dodatkowo dwa jej filary: kapitan Philipp Lahm oraz hiszpański weteran Xabi Alonso.

Fakt, że Bawarczycy powinni być aktywni na rynku transferowym tego lata, potwierdził także właśnie sam napastnik monachijskiej drużyny Thomas Mueller. - Jest wysoce prawdopodobne, że w kolejnym oknie transferowym coś się wydarzy w zespole Bayernu, tak, jak ma to zresztą miejsce każdego lata. To w końcu część biznesu - powiedział w wywiadzie na łamach "Sport Bild" 27-letni snajper.

Doświadczony reprezentant Niemiec jest jednakże przekonany, że aktualna kadra Bayernu, której średnia wieku wynosi aż 27,1 lat i jest zarazem najstarsza w Bundeslidze, nie jest wcale, jak zdaje się wielu, wiekową i nawet bez świeżych sił i nowych, młodszych zawodników jest w stanie walczyć o najwyższe cele.

- W porównaniu z Borussią Dortmund, która w ofensywie ma wielu młodych i interesujących piłkarzy, my dysponujemy nieco starszym zespołem. (...) Zgadzam się jednak w pełni z naszym prezydentem Ulim Honessem, który mówi, że nasza kadra nie jest zbieraniną staruszków na boisku i jeszcze długo na pewno nią nie będzie - stwierdził Mueller.

źródło: onet.pl