Rekordowy sezon Roberta Lewandowskiego

Wprawdzie do końca obecnego sezonu pozostała jeszcze jedna kolejka, ale już teraz, na tydzień przed jego finałem polski napastnik Bayernu Monachium Robert Lewandowski może mieć szczególny powód do zadowolenia. Choć kapitan reprezentacji Polski ukończy go tylko z jednym wywalczonym przez jego drużynę trofeum - mistrzostwem Niemiec, dla niego samego tegoroczne rozgrywki będą rekordowymi pod względem uzyskanych w nich przez niego goli.

Jeszcze nigdy wcześniej, w swojej profesjonalnej piłkarskiej karierze 28-letni snajper nie uzyskał bowiem aż tylu bramek w przeciągu jednego sezonu, w meczach o stawkę, jak ma to miejsce w aktualnym.

43 gole w 46 spotkaniach oficjalnych (w Bundeslidze, Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec) to tegoroczny i imponujący bilans Lewandowskiego. 30 z nich Polak zdobył w zmaganiach niemieckiej ekstraklasy, osiem w rozgrywkach Ligi Mistrzów i pozostałe pięć w meczach o puchar kraju.

Tegoroczny sezon jest dla polskiego snajpera rekordowym jednak również pod innym jeszcze względem. Po raz pierwszy bowiem w jego karierze ten w przeciągu jednego sezonu tak często w ligowych spotkaniach na listę strzelców wpisywał się hurtowo.

Aż w 11 meczach w tegorocznych zmaganiach niemieckiej ekstraklasy Lewandowski zdobył co najmniej dwa gole. W trzech z nich popisał się hat-trickiem, a w pozostałych ośmiu - dwupakiem. W 54-letniej historii Bundesligi był tylko jeden jeszcze zawodnik, który w przeciągu jednego sezonu miał tak wiele obfitych w bramki meczów - prawie pół wieku temu, w sezonie 1971/72 najwybitniejszy niemiecki napastnik Gerd Mueller - 12 spotkań.

Lewandowski, dzięki podwójnemu trafieniu uzyskanemu przez niego w sobotnim spotkaniu 33. kolejki w Lipsku awansował także na pozycję lidera tegorocznej klasyfikacji najskuteczniejszych snajperów Bundesligi (30 goli) i jest już tylko o krok od wywalczenia po raz z drugi z rzędu i trzeci ogółem w zmaganiach niemieckiej ekstraklasy korony króla strzelców.

źródło: onet.pl