Dwóch reprezentantów Polski przed szansą na tytuł zawodnika lutego

Dobiegający powoli końca luty był rewelacyjnym miesiącem dla dwójki reprezentantów Polski: Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka. Obaj zawodnicy w tym miesiącu prezentowali się bowiem w wyjątkowo dobrej formie i wspólnie w rozgrywkach Bundesligi i Ligi Mistrzów zdobyli łącznie aż siedem goli i trzy asysty.

Sześć trafień i jedna asysta były autorstwa polskiego snajpera Bayernu Monachium. Lewandowski na listę strzelców wpisał się kolejno w spotkaniach z FC Schalke 04, Hertą Berlin i ostatnio potrójnie – w starciu z Hamburgerem SV. Do tego też 28-latek uzyskał gola i asystę w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Arsenalowi Londyn.

Piszczek z kolei, wprawdzie nie miał aż tak wielkiego bezpośredniego udziału przy bramkach swojej Borussii Dortmund w lutym, ale to właśnie między innymi za sprawą jego trafienia i dwóch asyst w starciu 21. kolejki z Wolfsburgiem dortmundczycy odnotowali niezwykle cenne trzybramkowe zwycięstwo nad Wilkami, dzięki któremu po raz pierwszy też od dłuższego czasu awansowali na trzecie miejsce w zestawieniu niemieckich pierwszoligowców.

Świetna postawa zarówno Lewandowskiego, jak i Piszczka w tym miesiącu nie uszła uwadze niemieckich mediów. Obaj reprezentanci Polski znaleźli się bowiem w wąskim gronie czterech zawodników nominowanych do tytułu piłkarza lutego w plebiscycie organizowanym przez oficjalny portal Bundesligi.

Ich konkurentami w konkursie są meksykański napastnik Bayeru Leverkusen Javier Hernandez, który w lutym odnotował cztery trafienia – podwójne w meczach przeciwko Eintrachtowi Frankfurt i Augsburgowi oraz największy rywal Lewandowskiego w tegorocznej walce o koronę najskuteczniejszego snajpera ligi, gaboński as Borussii Dortmund Pierre-Emerick Aubameyang.

 

onet.pl