Sandro Wagner nowym napastnikiem niemieckiej kadry?

Reprezentacja Niemiec od jakiegoś czasu ma problem z napastnikami. Zawodząca ofensywa to jedna z większych, o ile nie największa bolączka aktualnie selekcjonera Niemców Joachima Loewa. Temu, z pomocą przyjść może jednak już wkrótce 29-letni napastnik TSG 1899 Hoffenheim Sandro Wagner.

Urodzony w Monachium snajper wprawdzie nigdy jeszcze nie miał przyjemności grać dla dorosłej niemieckiej kadry, a jego przygoda z reprezentowaniem barw narodowych trwała jedynie rok, gdy ten rozegrał osiem spotkań dla młodzieżowej drużyny Niemiec i w 2009 roku sięgnął wraz z nią po tytuł mistrza Europy, ale już wkrótce ten stan rzeczy może ulec zmianie.

Wagner, mimo że wiekowo już nie najmłodszy zachwyca bowiem wciąż dobrą strzelecką formą. W minionym sezonie Bundesligi uzyskał aż 14 goli dla SV Darmstadt 98 i miał swój wielki udział w utrzymaniu się Lilii w pierwszej lidze, a w tegorocznych rozgrywkach niemieckiej ekstraklasy zdobył już osiem bramek dla innego bundesligowca - TSG 1899 Hoffenheim.

Z ośmioma trafieniami uzyskanymi od startu tego sezonu, 29-latek plasuje się aktualnie na piątym miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych snajperów Bundesligi tegorocznych zmagań. O sobie samym Wagner mówi nawet: "najlepszy niemiecki napastnik". Jego umiejętności i potencjał wydaje się dostrzegać w końcu także sam Loew.

- To inny typ napastnika. Obserwujemy go. Dobrze spisuje się w Hoffenheim i być może już wkrótce będzie także opcją dla naszej kadry - powiedział niemiecki szkoleniowiec w rozmowie z "Bild am Sonntag". - Nie możemy jednak zapominać, że w reprezentacji grają generalnie najlepsi, jak Messi czy Ronaldo. Dla drużyny, która chce obronić tytuł mistrza świata to właśnie tacy zawodnicy powinni być wyznacznikiem - dodał Loew.

Wagnerowi do piłkarskiej klasy Argentyńczyka czy Portugalczyka nieco wprawdzie brakuje, ale niewykluczone, że jeśli uda mu się tylko utrzymać dobrą formę, wiosną dane mu będzie mimo wszystko zadebiutować w niemieckiej kadrze.

 

onet.pl