Aubameyang powtórzył wyczyn legendarnego Gerda Muellera

Bramka zdobyta przez Pierre-Emericka Aubameyanga w wyjazdowym starciu 12. kolejki Bundesligi we Frankfurcie była jego trzynastą już uzyskaną w tym sezonie na boiskach niemieckiej ekstraklasy.

I mimo że w ostatecznym rozrachunku nie pomogła Borussii Dortmund w wywalczeniu choć jednego punktu w starciu z ambitnymi frankfurtczykami, jemu samemu pozwoliła zaś nie tylko na umocnienie się na pozycji lidera klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców Bundesligi w tym roku, ale również na powtórzenie spektakularnego wyczynu, jakiego lata temu dokonał legendarny napastnik Bayernu Monachium Gerd Mueller.

Mueller był jak dotąd jedynym bowiem zawodnikiem w dziejach niemieckiej ligi, który w dwóch sezonach z rzędu, po 12 seriach gier miał na koncie więcej goli niż rozegranych kolejek. W kampanii 1968/69 w pierwszych 12 meczach uzyskał 17 goli, a rok później (w sezonie 1969/70) miał na tym samym etapie rozgrywek 13 trafień. Swój wyczyn legendarny reprezentant Niemiec powtórzył jeszcze w sezonie 1976/77, gdy po 12. kolejce miał zgromadzonych 15 goli, a w edycji 1977/98 - 13 bramek.

Po prawie 40 latach Mueller doczekał się jednak w końcu swojego następcy. Został nim snajper Borussii Dortmund Pierre-Emerick Aubameyang, który już po raz drugi z rzędu rozgrywa rewelacyjny sezon i zachwyca niebywałą skutecznością. Po 12 kolejkach ligowych zmagań Gabończyk ma już na koncie 13 goli. Przed rokiem z kolei, na tym samym etapie rozgrywek jego bramkowy dorobek był nawet o jedno trafienie pokaźniejszy - 14 goli.

Z 13 bramkami uzyskanymi od początku sezonu, 27-letni reprezentant Gabonu okupuje obecnie nie tylko fotel lidera najskuteczniejszych strzelców tegorocznych zmagań Bundesligi, ale nie ma sobie także równych wśród wszystkich napastników pozostałych czołowych lig w Europie: angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej oraz francuskiej.

 

onet.pl