Debiut Sebastiana Boenischa
W niedzielnym starciu z SV Sandhausen debiut w barwach drugoligowego TSV 1860 Monachium zaliczył w końcu Sebastian Boenisch. 29-letni były reprezentant Polski na boisku pojawił się siedem minut przed końcowym gwizdkiem, ale nie zdołał przynieść szczęścia swojemu zespołowi, który uległ ostatecznie gospodarzom meczu 2:3.
Dla Boenischa, który do Monachium sprowadzony został na początku października, ale przez ostatnie tygodnie zmagał się z urazem uda, był to pierwszy występ w meczu o stawkę od marca tego roku. Polskiemu obrońcy udało się w nim odnotować łącznie pięć kontaktów z piłką i dwa podania.
Pomóc swojej drużynie, która od 73. minuty przegrywała 2:3, Boenisch nie zdołał jednak. Porażka spowodowała, że Lwy spadły na czternastą lokatę w zestawieniu niemieckich drugoligowców i na niej ukończą też dwunastą kolejkę.
onet.pl