Początek wielkiej wyprzedaży w Bayernie

Zawodzący od początku sezonu Bayern Monachium w najbliższym okienku transferowym ma zamiar oddać do innych klubów sprowadzonych latem zawodników, którzy się nie sprawdzili.

 

Wśród nich jest Ukrainiec Anatolij Tymoszczuk, który do klubu za 11 mln euro przyszedł z Zenitu St. Petersburg. Wszystko wskazuje na to, że zimą wróci do swojego poprzedniego klubu, który zamierza ściągnąć swoją byłą gwiazdę przed początkiem nowego sezonu.

 

Trener Louis Van Gaal nie będzie zatrzymywał Ukraińca. Holender nigdy nie ukrywał, że nie jest zainteresowany grą Tymoszczuka w barwach swojej drużyny. Droga transakcja sprowadzenia środkowego pomocnika to jeszcze pomysł poprzedniego trenera Bayernu - Jurgena Klinsmanna.

 

W Zenicie i reprezentacji Ukrainy Tymoszczuk zawsze był mózgiem drużyny i liderem drugiej linii, natomiast po przejściu do Bayernu stał się tylko zmiennikiem dla kapitana Marka van Bommela.

 

W tej sytuacji mało prawdopodobne, by Zenit był gotowy na zapłacenie Bayernowi takiej samej kwoty, jaką wcześniej Rosjanie otrzymali od wicemistrzów Niemiec.

 

ASInfo